Witam!temat znany na pewno dla kazdego posiadacza TWIN SPARKa.Podam swoj przyklad jako jedna z przyczyn.Mianowicie zalatalem dziure w gumowej rzurze laczacej przeplywomierz i przpustnice.Zagladalem i czyscilem zaworek odmy,sprawdzilem szczelnosc i zmienilem nawet przepustnice z krokowym nie zapominajac o czyszczeniu i adaptacji.Zmienilem swiece i laczniki swiec.Pod komputerem zero jakichkolwiek twardych miekkich i wogole jakichkolwiek tzw."bledow"sonda ok,przeplywomierz ok.Jedyne co to wypadanie zaplonow.Na co rocznym przegladzie analizator spalin pokazal za wysokie stezenie weglowodorow-nie dopalanie paliwa.Rozbiorka i dokladnie ogledziny zaplonu juz ktorys raz z kolei pokazaly mi pekniecia cewek zaplonowych.Wszystkich bez wyjatku.majwiecej widocznych znajduje sie w czesci przylegajacej do pokrywy zaworow ale po dokladniejszych ogledzinach sa jeszcze na boku przy srubach.Raczej jako lekarstwo bedzie wymiana na nowe albo sprawdzone sprawne.Ja doraznie zalalem zywica te cewki ale podejrzewam ze to nie da efektu na dluzsza mete.Najlepszym sposobem na sprawdzenie jest podmiana calego zaplonu od kogos kto nie ma problemu z falowaniem.Jak na razie ja nie mam nikogo takiego ale pekniecia smarowalem smarem silikonowym i po malej przejazdce obejrzalem cewki.w miejscach pekniec smar zostal wytopiony.Wiecej niz pewne ze jest to super negatywny bodziec dla przyspieszenia i ukladu korbowego.Polecam sprawdzic jesli ktos juz wydal fortune i stracil nerwy.Kto wie moze to jest rozwiazanie?