Silnik cały czas chodzi jak traktor + nie da się praktycznie ruczyć bo gaśnie

[macin22]

Witam

Dzisiaj wymieniałem pasek wielorowkowy ponieważ tydzień temu się zerwał (prawdopodobnie mechanik uszkodził go podczas naprawy - wymieniał rolkę prowadzącą ). Pełen zadowolenia i optymizmu odpaliłem silnik - wszystko grało.

Wyjechałem z garażu poczym zostawiłem na chwile na luzie. Po chwili wsiadłem i zacząłem troche kręcić pod 6000 obrotów co by sprawdzić czy pasek nie zacznie piszczeć itp.

W pewnym pomencie podczas dodawania gazu silnik zaczął mi dziwnie "harczeć" coś na wzór jak skrzynia harczy tyle ze tu było ciągle po czym silnik tracił swoją dynamike obroty spadały i gasł. Po odpaleniu wszystko ok do pewnego mometu gdu podzczas dodania gazu powtorka. Po ok 3-4 razach silnik zaczął chodzić jak traktor nawet na wolnych obrotach a dodanie gazu konczy sie zgasnieciem. I w takim stanie trwa.....

Podpiałem komputer i na AlfaDiagu wyskoczył błąd P0170 (patrz moj załącznik) lecz po wykasowaniu i odpaleniu mojego "traktora" i ponownym odczycie błedu nie udało sie zaobserwować!

Moje sugestie:

-sonda lambda
-przepływomierz

Przeskoczenie paska rozrządu chyba nie wchodzi w gre bo ja praktyvcznie nawet nie ruszyłem z miejsca

Gdzies czytałem o panewkach (martwi mnie to harczenie) ale mam nadzieje ze to nie to wiec czy uwalone sonda lub przepływka moze dawać w ogole takie objawy ?

PS na desce nie wyswietlaly sie ani nie wyswietlaja zadne kontrolki wtryskow itd.

[endrju]

napisze tylko ze uwielbiam fachowe podejscie do wszelakich napraw silnika czyli "odpalilem auto i gazowalem pod 6 tys" najlepsze co ci moge doradzic to nie odpalac tego auta i zaciagnac do porzadnego warsztatu w ktorym maja pojecie co robia http://www.youtube.com/watch?v=_URn_ndxycI jak twoj tak chodzi to masz panewki walniete

[macin22]

Jakby tak wszyscy jezdzili do mechanikow to to forum by nie istanialo pozatym ci dobrzy mechanicy to tez nie zawsze tacy dobrzy a ja probuje ustalic ewentualna przyczyne zanim zamowie lawete i udam sie do dobrego mechanika...

---------- Post dodany o godzinie 14:03 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 14:00 ----------

U mnie nic nie stuka jak na filmiku a chodzi tak jakbym odpial mu ze dwie swiece a gosc na filmie moze go wkrecic na wyzsze obroty ja tego nie zrobie bo zaczyna sie dławić

[Adampoz]

Jakby tak wszyscy jezdzili do mechanikow to to forum by nie istanialo pozatym ci dobrzy mechanicy to tez nie zawsze tacy dobrzy a ja probuje ustalic ewentualna przyczyne zanim zamowie lawete i udam sie do dobrego mechanika...

---------- Post dodany o godzinie 14:03 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 14:00 ----------

U mnie nic nie stuka jak na filmiku a chodzi tak jakbym odpial mu ze dwie swiece a gosc na filmie moze go wkrecic na wyzsze obroty ja tego nie zrobie bo zaczyna sie dławić

Nagraj swój widok silnika z tym magicznym cykaniem to może Tobie podpowiemy.

[macin22]

Prosze to moj filmik niestety silnik gasnie wiec niezdazylem dobiec

http://www.youtube.com/watch?v=dDUEDdndW_k

[ogi27]

Z tego filmiku to wnioskuje,że nie pali na wszystkie gary. Może kable wysokiego napięcia lub cewka siadła albo świeca w skrajnych przypadkach wtrysk mógł się uszkodzić. Na przyszłość to nie gazuj zimnego silnika do takich obrotów bo go możesz załatwić.

[cinas]

ewidentnie nie pali na wszystkie cylindry. Ja bym zaczął od tego czy jest iskra na głównych świecach.

[bubu321]

- tylko nie wiem co ma przeskoczenie paska rozrzadu do informacji że nie ruszyłeś z miejsca.
- mi to raczej wyglada na to, że jednak przeskoczył rozrząd,
- taki sam dzwięk słyszałem u kolegi w samochodzie z przeskoczonym rozrządem.
- samochód palił ale wcale nie miał mocy a potem gasł.
- życzę jednak aby to były tylko złe świece i przewody WN.

[Brodi]

Witam
Przeskoczenie paska rozrządu chyba nie wchodzi w gre bo ja praktyvcznie nawet nie ruszyłem z miejsca

To że nie ruszyłeś nie ma najmniejszego znaczenia. Jak kręciłeś silnikiem do 6k to mogło wystarczyć. Oczywiście objawy jakby nie palił na wszystkie gary ale raczej niemożliwe żeby w kilka minut nagle padły przewody, świece itp. Cewka gdyby padła to byś w ogóle nie odpalił. Wtryski wywalały by błędy na kompie tak samo jak przepływka i sonda lambda.

Sprawdź rozrząd i tak jak już ktoś pisał czy czasem nie spadł Ci jakiś przewód od świecy.

[dance1]

Na jakie gary nie pali? Odłączę 2 cewki i zapali. Rozrząd do sprawdzenia i już nie próbuj go odpalać. Do zerwania czy przeskoczenia paska rozrządu ruszać nie musisz, wystarczy że silnik uruchomisz.
Może masz kable WN w strasznie opłakanym stanie?, na pasek stawiam. Kable w chwilę nie siadają.
Całkiem realne że przy zerwaniu paska wielorowkowego jego część przyczyniła się do zjechania zębów na pasku rozrządu. Zdemontuj osłonę i sprawdź.