Pokrywę V biegu możesz spokojnie zdemontować na samochodzie.
Co prawda wątpię, że tam coś znajdziesz, ale może warto zobaczyć.
No a IV i pozostałe biegi to już tylko przy rozpołowionej skrzyni.
Jak będziesz rozpoławiał to uważaj na kołki (fasolki) zabezpieczające przed włożeniem dwóch biegów na raz, bo lubią wypadać, a potem trudno znaleźć. A tak w ogóle to ta 4 nie wchodzi tylko w czasie jazdy, czy na postoju też?
Na postoju też. Jak by nie było takiego biegu. Lekko siłą próbowałem,ale nie udało się.
Zdjęcie,rozebranie,złożenie i założenie to dzień pracy od rana do wieczora tylko, że jak rozpołowię i coś się wysypie, rozsypie to będę stał dłużej,a to mi nie pasuję.
W AR wybijając lekko półoś z różnicowego od strony kierowcy można coś uszkodzić?
Szukam przyczyn uszkodzenia biegu.
Widzę, że jesteś optymistą.
Jeden dzień na wykonanie wszystkiego! Ja bym się nie podjął.
O jakim wybijanu półosi myślisz.
Tam się nic nie wybija - półoś od strony przegubu wewnętrznego jest przykręcona do kielichów (kołnierzy) 6 śrubami z łbem na imbus 6 mm.
Jak bardzo chcesz to mogę wrzucić zdjęcie takiego kołnierza po odłączeniu półosi.
No chyba, że ktoś zbijał przegub zewnętrzny z półosi, żeby np. wymienić osłonę. Tak robią w niektórych warsztatach "pseudomechanicy", ale to nie powinno spowodować uszkodzenia mechanizmu różnicowego.
Ostatnio edytowane przez SG0240 ; 14-10-2010 o 13:52
Z rana wyjęta z merca skrzynia razem z częścią wału. Została rozkręcona i wymienione zostało co trzeba, późnym wieczorem złożone do kupy. O tyle było trudno, że skrzynia jest w stronę dupy i trzeba dołem ściągać.
A w AR mocowanie skrzyni jest jak w zabawce i takie "małe", dlatego jestem takim optymistą.
O tym kołnierzu wiem, robiłem przegub wewnętrzny,wymieniałem smar i osłony, ale to było już dłuższy czas temu.
Mówiąc o tym wybijaniu półosi to chodzi o to, że bawiąc się półosią przy wymianie przegubu wew. mogłem ruszać nią na zewnątrz,ale tylko klika cm. Co by się stało jak bym lekko mocniej szarpnął na zewnątrz półoś?
(tak nie robiłem,ale gdybam). Jak by powstało jakieś uszkodzenie to by mi olej ze skrzyni spłynął?
U siebie mam skrzynie pełna oleju.
http://www.spangerum.com:7080/navi?M...OD=0&DRW_NUM=2
Mogłeś ruszać półosią tyle, ile pozwalał przegub wewnętrzny, bo on również umożliwia ruch posuwisto - zwrotny półosi w odróżnieniu od przegubu zewnętrznego.
Natomiast z tego, co widzę to chciałbyś wyciągnąć półoś, którą oznaczono na ww. linku nr11 wprost z mechanizmu różnicowego.
Nie wiem, czy to jest możliwe, ale wątpię. Nigdy tego nie robiłem, ale widzę, że tam są łożyska oporowe, jakiś pierścień, więc pewnie trzeba by rozkręcić mechanizm różnicowy, żeby się dobrać do kół planetarnych i od tyłu usunąć zabezpieczenia.
Myślę, że akurat nie powinieneś rozważać tej sprawy. Bardziej zająłbym się samą skrzynką biegów, bo tam pewnie gdzieś na wałku głównym lub pośrednim jest przyczyna Twoich problemów.
A co do oleju to oczywiście, jak widzisz, półosie są uszczelnione 2 simeringami, więc fajnie byłoby je wymienić.
Ostatnio edytowane przez SG0240 ; 09-11-2010 o 18:24
To ja się podepnę. Też nie mam 4 biegu, ale wybiórczo. Czasem "się wbije" ale w większości wypadków niestety nie. Poprzedni właściciel auta wspominał coś o poduchach skrzyni. Poza tym reszta biegów wchodzi gładko. Waszym zdaniem poduszka, czy coś innego?
była Alfa Romeo 156 1.6ts, teraz jest 156 1.9jtd
Podejrzewam podobny problem jak u MarcinaTM.Napisał venioo
Pozdrawiam.
- Rafał
w poprzedniej skrzyni było identycznie jak u was koledzy.
Jak dyf się rozsypał zmieniłem całą skrzynię chyba z 1.8, jedyna różnica to chyba krótsza 5.
wychodzi na to że to dość częsta przypadłość
[quote=venioo;404780]Też nie mam 4 biegu, ale wybiórczo.[/quote
To samo miałem, szykuj się powoli na jego brak.
Obszedłem forum i jak coś ze skrzynią jest nie tak to
albo brak wszystkich biegów lub części biegów - czyli coś z linkami ew. z drążkiem.
Albo brak 4 biegu. I tutaj jest pytanie, co konstruktorzy "popsuli"?.
Mi chrobotnęło i później pojawiały się z czasem problemy.
-Bieg 4 do połowy wchodził.
-Później czasem nie wchodził.
-Teraz zdechł.
Trzeba rozebrać skrzynie.
Dzisiaj przed 12 jade sobie, trasa ~50km, jade i zwalniam za ciężarówką, redukcja na 3 biegi, but w podłogę wyprzedzam i zmienam bieg na 4 lub 5 - NIE MA!
Brak biegu 1,2,4,5,R. Tylko bieg, na którym wyprzedzałem żył.
Na pobocze i kombinuję.
Obroty do 4krpm lekko sprzęgło puszczam i manewruję biegami.
Po 10min zabawy ze skrzynia nagle moge drążek na boki przesuwać.
Sukces. Trudno dokulam się te ~20km na samym 3 biegu.
3 wbity obroty na dłużej do 4k rpm,a niech się tam potelepie olej w skrzyni. Nagle wbijam 5! Zatrzymałem się i mogę już wbijać biegi.
W niedziele akcja - skrzynia na stół!!!
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
