Witam,
prośba o radę, ponieważ moja alfa po przejechaniu 300 km już nie odpaliła, została sprowadzona z Niemiec, zgasiłem ją i .... stoi
krótki opis:
po próbie odpalenia świeci się na stałe kluczyk i czasem miga wężyk ( kontrolka od świec), a czasem krótko kontrolka od świec się pali na stałe, a za chwilę gaśnie, natomiast code świeci się dalej, nie wiem co mam z tym zrobić, wymieniłem jakoś sam... świece żarowe i nie pomogło, może ktoś z Was pomógł by mi sprawdzić ten problemos..., podpowiedzieć co mam dalej zrobić, czytałem, że może to być przekaźnik, czujnik wałka.... . Jestem w kropce, ponieważ to jest moja pierwsza alfa, a nie chciałbym się na dzień dobry sparzyć i uprzedzić do tej marki, bo samochód ma duszę chociaż wymaga dopieszczenia. Posiadam dwa kluczyki bez karty kodu do tych kluczyków i szczerze dokładniej nie wiem jak mam się za to zabrać ???