Witam,
Był wyciek i ubytki płynu z układu wspomagania. Mechanik zdiagnozował walnięty simmering przy maglownicy. Wymienił simmering. Po naprawie pojawiły się dodatkowe problemy:
-kierownica chodzi baaaaaaaaaaardzo lekko, bez najmniejszego oporu i nie wraca po wyjściu z zakrętu.
-w układzie wspomagania ciągle syczy i bulka
- przy uruchamianiu silnika czuć wyraźne szarpnięcie...chyba silnikiem i skrzynią, które da się tez odczuć na kolumnie kierowniczej
- jedynka wchodzi z oporem i cichym zgrzytem
- w trakcie jazdy czasem zamiga klikukrotnie kontrolka airbagu pasażera
Dodam, że mechanik narzekał, że ma kłopoty z wyjęciem i powtórnym montażem układu kierowniczego. Co takiego mógł spieprzyć, że pojawiły się obajwy jak powyżej?