Witam. Alfa 156 1,9 JTD 105 KM 1998r. Problem dotyczy paska napędu osprzętu, alternatora itp. Miałem do wymiany napinacz z rolką i tą drugą rolkę większą, obie "latały" na boki i nawet raz pasek spadł przez to... Wszytko ładnie wymieniłem, nowy napinacz kompletny i obie rolki oraz pasek. Niestety nie pomogło, nadal słychać dźwięk jakby uszkodzonego paska stukającego o obudowę i dziwne piszczenie, po zdjęciu paska oczywiście go nie ma. Mechanik mówi że pasek skacze na kole pasowym od wału bo się guma w nim zużyła... Czy to możliwe żeby pasek tak podskakiwał że rozwalił mi napinacz i rolki które wymieniłem 10 miesięcy temu? Fakt że pasek nie lata na boki ale dźwięk stukania przy pracy silnika i piski nadal są... Czy miał ktoś już taki przypadek? Nowe koło trochę kosztuje więc wolałbym się upewnić że to pomoże... Na razie nie jeżdżę bo nie chcę znowu rozwalić nowego napinacza, rolek i paska...