'Nie uważaj się za fana motoryzacji póki nie kupisz Alfy,póki nie doświadczysz huśtawki bólu,rozczarowania i agonii po krótkiej chwili gdy wszystko jeszcze działało i byłeś na dobrej drodze'
Jeremy Clarkson
Mam ten sam probelm:/ Wjechałem na podnośnik i ukazała mi sie pęknieta osłona sworznia na dolnym wahaczu. Mozliwe ze to przez to skrzypi?? jutro napcham smaru ile sie da moze przestanie, wtedy problem bedzie rozwiazany
jedna osoba kręci kierownicą/buja "budą", a druga pod spodem łapie za poszczególne elementy zawieszenia i próbuje słuchać gdzie trzeszczy. U mnie też trzeszczy podczas kręcenia kierą i jeździe po nierównościach, a w opisany wyżej sposób dotarłem dlaczego... wahacz jak skrzypiał to w charakterystyczny sposób drgał jak się go trzymało ręką - diagnoza? rozwalona manszeta sworznia, smar wyleciał i sworzeń pracuje na sucho i trzeszczy... Jeśli nie można znaleźć głośnego skrzypienia na szarpakach, tzn. że albo ktoś się nie zna, albo komuś się nie chce... Dla przykładu żona kręciła kierownicą a ja leżałem pod autem
skrzypią wam tuleje w górnych wahaczach. Albo mają już minimalny luz i woda podeszła ( powoduje skrzypienie ) albo macie na tyle twarde gumy a zimą skrzypienie się z regóły nasila. W moim przypadku były to wybite tulejki metalowo gumowe
P.S
Zmieńcie mechaników tych którzy twierdzą "ten typ tak ma "
jeśli skrzypi i podczas kręcenia kierownicą, to na 80% sworzeń, smarowanie nie wiele da - jak masz rozwaloną gumę, to za chwilę znowu będzie to samo, poza tym wahacz jest tak założony że sworzeń jest na górze, więc w razie "w" wszystko zlatuje na dół, po drugie ciężko z tego samego powodu będzie Ci to przesmarować - ja użyłem płynu hamulcowego - jest rzadki; strzykawką z igłą wstrzykiwałem w rozwaloną manszetę, ale efekt jest krótki za parę dni skrzypienie wróciło...
Od paru dni mam podobny problem. Podczas skręcania w prawo słychać piski z prawej strony. Na 90% z przodu, ale do końca pewności nie mam. Jakie u was były skutki takiego piszczenia, wahacz? Jutro w dzień się im przyjrzę, ale może ktoś pomoże.
Sorry za odkopanie, ale po co zakładać nowy temat.
Była:
159 SW 1.9 JTDm 120KM 2008r.
156 1.6 16V TS 2001
U mnie w lewym przednim kole coś stuka po nierównościach, ale gorsze jest gdy robię jakiś ostry zakręt (mniej niż 90 stopni) z prędkością ok 20 km/h i na maxa skręconymi kołami w prawo. Coś skrzypi, charczy taki niemiły dźwięk. Wymienione są wszystkie wahacze z przodu na TRW (półtora roku mają), 3 tyg temu łączniki stabilizatora nowe. Na początku myślałem że to przez luźne nadkole i obciera, dobrze ustawiłem nadkole, wzmocniłem i jakiś czas był spokój. Niedawno znowu mocno skręcałem i znowu te skrzypienie. Ma ktoś jakieś pomysły? z góry dzięki za podpowiedzi