Witam. Kupiłem niedawno 156, światła mijania świecą powiedzmy normalnie troszkę za blisko ale oki a jak przełącze na drogowe to walą prosto do góry w niebo. Co może być z tymi światłami?
Witam. Kupiłem niedawno 156, światła mijania świecą powiedzmy normalnie troszkę za blisko ale oki a jak przełącze na drogowe to walą prosto do góry w niebo. Co może być z tymi światłami?
na dzień dobry sprawdź żarówki, może ktoś odwrotnie zamontował.
Dokładnie sprawdź, u mnie włożone były, ale latały luzem - nie były przytrzaśnięte sprężynkami ( jakkolwiek je nazywając )
u mnie są przyczepione i nie gonią. Czy da się żarówki umieścić odwrotnie? Jutro to sprawdzę dziś mam dużo innej roboty.
Masz tam takie wycięcie że inaczej jej nie włożysz, jednak znam takich co im się jednak udało
pewnie że się da sam ostatnio w deszczu na stacji włożyłem lewą jakoś nie tak i też mi świeci w niebo:p nie chce mi się tylko teraz jej poprawiać:p
Po sprawdzeniu okazuje się ,że żarówki są dobrze wsadzone. I co teraz?
Moze masz po prostu zle ustawione swiatla? Moze wydaje Ci sie ze swiatla mijania swieca prawidlowo... Pojedz do stacji diagnostycznej na ustawienie, ja bylem ostatnio i zaplacilem za to 14 zl...
U mnie było to samo. Też myślałem że dobrze założyłem(dostęp jest jaki jest więc o pomyłkę nie trudno) ale dopiero po wyjęciu lamp przy okazji przeróbki pozakładałem je dobrze. Teraz świecą tak jak powinny...Swoją drogą w tych lampach jest wspólny odbłyśnik więc tylko złe założenie żarówek wchodzi w grę.