Zamontowałem dzisiaj nową przepływkę Boscha, bo na starej samochód przymulał i był słaby na niskich obrotach. Tydzień jeździłem z odłączonym przepływomierzem i auto szło jak burza. Na nowym przepływomierzu auto wogóle nie wkręca się na obroty, nie mogłem wyjechac spod garażu bo gasło. Co jest grane? Nie da się na tym jeździć. Możliwe to jest żeby nowy przepływomierz wogóle nie działał?