Witam. Do mojego garażu dołączyła następna alfa (już 3cia niebawem foty) i ma pewien problem.
Jest to silnik 2.4 JTD z 2000 roku. Alfa ladnie chodzi na niskich obrotach podczas jazdy lecz kiedy da jej się w palnik to jakby brakowało jej mocy a do tego zapala się wtrysk "marchewa". Czytałem na forum trochę o podobnych przypadkach i nie jest to wina zapieczonych łopatek turbiny. Sprawdzałem to i chodzą luźno natomiast zauważyłem ze ten "siłownik" zaczyna się dopiero poruszać przy 3.5 tys. obrotów i wtedy zapala się również marchewa. Wiecie co może być tego przyczyną? Wydaje mi się że siłownik pneumatyczny nie powinien się dopiero ruszać przy 3.5 tys obrotów. Czytałem też że silniki 2.4 JTD nie miały opcji regulacji turbiny a u mnie na turbinie znajduje się zakontrowana jakaś śruba jakby regualcja czy cos? Wie ktoś co to jest?
Uploaded with ImageShack.us