Jestem posiadaczem alfy 156 1.9 JTD 105km. Od kilku dni mam jakąś dziwna przypadłość nie wiem co jest. Jadąc sobie samochodem na chwile tak jak by silnik stracił moc wciskam pedał gazu w podłego i nic dalej obroty silnika nie wzrastaja dopiero po puszczeniu pedału gazu i ponownym naciśnięciu silnik zaczyna pracować normalnie. Odłączyłem również przepływke i to nic nie pomogło. Dodam, że wczoraj wymieniłem filtr paliwa i powietrza bo myślałem że może przez to ale nic nie pomogło, mam zaślepione EGR. Po podłączeniu pod komputer nie wyskakuje żaden błąd i nie wiem co może być przyczyna takiego dziwnego zachowania silnika , a może wina leży w pedale gazy??