Kilka pytań odnośnie 156

[featmilka]

Cześć, od jakiegoś czasu przeglądam forum. Pod koniec roku mam zamiar nabyć Alfę Romeo 156 SW po lifcie zewnętrznym i wewnętrznym. Niestety w temacie samochodowym jestem średnio rozgarnięty. A chciałbym nabyć auto na kilka lat i mieć sensowny spokój (nie biorę tutaj pod uwagę wymiany oleju, czy kilku drobnych usterek). Dlatego mam kilka pytań:

1. Na allegro pojawiają się alfy z silnikami 140 i 150 km (chodzi mi o 1.9). Czy to są dwie wersje czy tak po prostu sobie ludzie piszą...?
2. Na jakie szczegóły zwracać uwagę przy przeglądaniu ofert na allegro, a na jakie przy oględzinach?
3. Jaka jest różnica przy alfie 2.4 - 175 KM (którą tak gorąco poleca wielu z użytkowników) a 1.9 przy ubezpieczeniu?
4. Bardzo spodobała mi się wersja TI - czy za 20k jestem w stanie kupić ten model w dobrym stanie?

Dziękuje bardzo za odpowiedzi, które się pojawią

[amdi92]

Witaj.
Nie znam się za bardzo na dieslach i jeszcze w budzie po lifcie ale :
1. Było kilka wersji diesla i mogą mieć różne moce(tu by się przydał jakyś specjalista)
2.Jak przy kupnie każdego samochodu, czy nie był bity , wycieki i te sprawy. Możesz też poprosić kogoś z forum żeby sprawdził z tobą to auto lub eewentualnie jeżeli jest w okolicy to sprawdził dla ciebie.
Obecnie wiele ludzi jeździ już z laptopem i kablem i się podłącza pod komputer samochodu.
3.Myśle że to zależy od ubezpieczalni i jakie masz zniżki. Ja mam 2.5 i w pzu płace 620 zł na rok z 65% znizkami (mieszkam w miescie do 50 tys.)
4.O ile mi się dobrze kojarzy to jest to taka usportowiona wersja. Kurcze no kto szuka nie błądzi nie orientuje sie jak przedstawiają się ceny na rynku.
Poczekaj na odpowiedzi innych bardziej obeznanych w dieslach i po lifcie
Może po moim poście coś się ruszy :p powodzenia

[Marcino20]

1. 1.9 16V szły najpierw w wersji 140km a później od chyba 2005 zmienili softem moc na 150km, jest to ten sam silnik jednak zmieniony komputer.
2. Tutaj radziłbym Ci skonsultować się z osobą znającą się na rzeczy i z nią pojechać oglądać i sprawdzić konkretny egzemplarz.
3. W ubezpieczeniach masz przedziały pojemnościowe, z reguły do 1900cm lub do 2000cm masz przedostatni przedział, a później wchodzi stawka powyżej dwóch litrów, różnica w cenie przy składce bazowej do 200zł więcej, w zależności od miejsca zamieszkania, Twojego wieku, wieku auta, zniżek, zwyżek itp. sporo czynników na to wpływa, przeglądnij wcześniejsze moje posty, wypowiadałem się o ubezpieczeniach dość sporo
4. Za 20 tysi moim zdaniem nie kupisz dobrego egzemplarza po lifcie. Jakbym sprzedawał teraz moją Alfę, która jest na prawdę utrzymana i jest z 2004 roku, 23 - 24 tysiące musiałbym wziąć. Za TI wołają jeszcze więcej...

[Dariusz156]

. Za 20 tysi moim zdaniem nie kupisz dobrego egzemplarza po lifcie. Jakbym sprzedawał teraz moją Alfę, która jest na prawdę utrzymana i jest z 2004 roku, 23 - 24 tysiące musiałbym wziąć. Za TI wołają jeszcze więcej...

Kupi , kupi i to z"paluszkiem" i jeszcze mu zostanie na pakiet startowy.

[b.piotrus]

Jeżeli piszesz, że: "Niestety w temacie samochodowym jestem średnio rozgarnięty. A chciałbym nabyć auto na kilka lat i mieć sensowny spokój" to nawet nie patrz na te tańsze oferty, pozostają Ci tylko te droższe. Odnośnie tego na co patrzeć w ogłoszeniach- masz dział Fora Regionalne- jak znajdziesz coś, co Cię zainteresuje, pisz na odpowiednim forum(w zależności od lokalizacji samochodu) prośbę do kolegów z tamtych okolic, żeby to wstępnie ocenili- bardzo Ci to ułatwi poszukiwania i ograniczy koszta. Nastawa się lepiej na dłuższe poszukiwania- może akurat trafisz dobrze za pierwszym razem, czego Ci życzę, ale z własnego doświadczenia wiem, ze niestety większość wystawionych na sprzedaż AR156 to po prostu zajeżdżone, odpicowane zwłoki, w przypadku których doprowadzenie do stanu używalności/pełnej sprawności często przekracza ich cenę.

[Dariusz156]

większość wystawionych na sprzedaż AR156 to po prostu zajeżdżone, odpicowane zwłoki, w przypadku których doprowadzenie do stanu używalności/pełnej sprawności często przekracza ich cenę.

Masz rację . A te tańsze nawet nie są odpicowane.

[Marcino20]

Kiedy kupowałem moją Alfę pojechałem po nią do niemiec, ofertę znalazłem na autoscout i teraz zrobiłbym tak samo i tak radzę Tobie kolego featmilka. Koszt sprowadzenia to paliwo i wykup blach tymczasowych, aby tylko zjechać do kraju, lub laweta ale to droższy interes. Ewentualnie allegro i nasze polskie oferty, lecz auto musi być sprowadzone z niemiec czy belgii z kompletem dokumentów no i w bardzo dobrym stanie. Oczywiście nie ma żadnej gwarancji, że takie sprowadzone auto będzie lepsze, jednak jest o wiele większe prawdopodobieństwo kupienia dobrego "niepoprawianego" egzemplarza poza granicami naszego kraju i na pewno nie będzie mieć wtedy książki serwisowej z małym nadrukowanym napisem z tyłu: printed i china 2010 a autko z 2005 roku... Za 20 - 22 tysiące myślę, że kupisz już coś po lifcie za granicą, ale musisz się przygotować na koszty rejestracji i sprowadzenia. Według mojej opinii jest to najlepsze rozwiązanie.

[paw2x]

1. 1.9 16V szły najpierw w wersji 140km a później od chyba 2005 zmienili softem moc na 150km, jest to ten sam silnik jednak zmieniony komputer.

Z tego, co pamiętam z forum, to te silniki róznią się nie tylko softem. W 150 km są jeszcze klapy wirowe, przez co jednostka ta uchodzi na bardziej awaryjną.

[featmilka]

Kurczę ale fantastycznie jesteście Alfiści. Nie liczyłem na taki wspaniały odzew. Dzięki bardzo! Wiele słyszałem o alfach złych i dobrych rzeczy, ale nie zwracam szczególnie na to uwagi. Bo jestem zdania, że wszystko zależy od konkretnego egzemplarza. Niemieckie traktory też się mocno psują

Co do ubezpieczania. Samochód będę kupował na współwłasność więc zniżki były by standardowe czyli coś w okolicach 60%. O ile nic mi się nie przydarzy do listopada czy grudnia (tfu, tfu).

Generalnie najbardziej osobiście podoba mi się wersja TI 2.4 175 KM. Jednak dochodzi sprawa mojej lubej, która najprawdopodobniej będzie więcej jeździła autem i tutaj chodzi o koszty spalania. Więc ona nieco nalega na wersję 1.9... Teraz jeżdżę Laguną 1.8 benzyna i pali to w okolicach 10, a każdy litr mniej będzie już dobrym prognostykiem.

Co do samochodu z zagranicy. Nie ma to dla mnie znaczenia. Tylko kilka razy spotykałem się z osobami, którzy jechali po teoretycznie konkretne auto, a wracali z czymś zupełnie innym, żeby po prostu z "czymś" wrócić. I to też jest sprawa, że raczej musiał bym jechać z jakimś znawcom tematu. A nie grupą handlarzy, którzy mówią "bierz, bierz to jest dobre - to jest niemieckie!".

Przyznam szczerze, że najchętniej wypatrywał bym szansy zakupu u kogoś z tego zacnego forum ) A kilka niebiańskich samochodów stoi u Was w garażach )

[Woland83]

Poszukaj w dziale "bazar" być może tam coś dla siebie upatrzysz, a tu masz jakąś TI http://www.forum.alfaholicy.org/samo...6km_2004r.html