Mam problem z klimą. mianowicie nie odpala mi sprężarka.
Mam Alfe przed fl z klimą półałtomat. Z tego co udało mi się sprawdzić to bezpieczniki oraz sterowanie ok (jak mam nawiewy na 0 i dam na auto to zaczyna wiać z tym że nie odpala się sprężarka). Sprawdziłem też na krótko czy klika sprzęgło sprężarki i jest ok. Jak naciskam na "wentylki" z przewodów klimy to dość mocno uchodzi czyli czynnik jest. W zeszłym roku jak uzupełniałem czynnik to weszło tylko 550 g zamiast 650 g i koleś powiedział że to może być wina przytkanego osuszacza. I teraz moje pytanie czy powodem braku działania klimy może być zbyt niskie ciśnienie lub właśnie zatkanie osuszacza? Czy wystarczy tylko wymiana osuszacza i ponowne nabicie?
Czekam na podpowiedzi, z góry dzieki.