Witam
Dzisiaj znowu wskazówka temperatury powędrowała ponad 100*c . Mam pytanie co może być tego powodem wysiadam z auta podnoszę maskę wentylator wyłączony sprawdzam węże przy termostacie obydwa ciepłe wentrylator dalej stoi po powrocie do auta patrze na wskaźnik temperatura 110 wiec gaszę silnik woda już chyba wrzała bo było małe bombelkowanie w zbiorniczku wyrównawczym . potem jakieś 30 sekund później przekręcam kluczyk patrze się temperatura na wskaźniku już poniżej 100* odpalam pochodził chwile załączył się wentylator i ładnie zbił temperaturę do przepisowych 90* stałem jeszcze przez około 20 min i temperatura nie podeszła więcej jak 95 po prostu jak się podnosiła wentylator zbijał temperaturę do 90*. I tu mam pytanie czy możliwe jest że po prostu wskaźnik temperatury leci ze mną w kulki czy to jakaś awaria??? Jestem już przewrażliwiony na tym punkcie bo wcześniej miałem akcje z tym wrzeniem wody i w końcu zrobiłem remont silnika i nie chce tego więcej powtarzać . Więc proszę o jakieś sugestie