witam , cos mi puka z prawej strony z przodu jak jade po nieruwnosciach , wierzyc mi sie nie chce zeby tak wariowal wahacz , moze poduszka na amorze tak wali, jak ja sprawdzic ?
witam , cos mi puka z prawej strony z przodu jak jade po nieruwnosciach , wierzyc mi sie nie chce zeby tak wariowal wahacz , moze poduszka na amorze tak wali, jak ja sprawdzic ?
kolego a jak jedziesz to czujesz to rumotanie w nogach tzn w miejscu gdzie trzymasz nogi czy typowo odglos pochodzi od strony kola?? Jesli czujesz to w nogach tzn ze masz zuzyta gume stabilizatora ( ja u siebie przed chwila skonczylem je wymieniac obydwie jakby co ) a jesli slychac tylko odglos z okolicy kola to moze byc winny amortyzator a dokladnie moze byc samo tloczysko amortyzatora albo czpien wahacza dolnego lub gorny wahacz. A wracajac do gumy to jak chcesz to moge napisac ci jak je wymienic ( choc trzeba sie troche nameczyc przy tym ) to daj znac. Widze ze kolega z Leszna jest to bardzo blisko mnie wiec jakby co to pisz na priv do mnie to pomoge w czym bede umial i sie znal pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez Młody 25 ; 06-10-2011 o 21:46
a nie latwiej wymienic lacznik stabilizatora? Za dwa sztuki dalem okolo 85zl co moim zdaniem nie jest duzo a wiem ze mam cos nowego w zawieszeniu
ja też bede potrzebował wymiane gum stabilizatora kompletnie sie na tym nie znam jak ktos to robił i by opisał dokładnie , chetnie bym przeczytał i wział sie za to. Albo jak ktos na slasku ma czas , checi i sluzy pomocą byl bym wdzieczny )
Ostatnio edytowane przez alfadrian ; 07-10-2011 o 08:30
Krotki opis wymiany gum stabilizatora przedniego przy AR 156 2.0 '98 r. : odkrecamy obydwa kola ( przod ) odkrecamy obydwa laczniki stabilizatora tak zeby stabilizator byl luzny , nastepnie odkrecamy obydwie obejmy gum stabilizatora ( dojscie jest w sankach od dolu a sruby maja srednice fi 8 - klucz 13 ) kiedy wyciagniemy odkrecone juz sruby to musimy wiekszym wiertlem np wiertlo 10 lub 11-12 rozwiercic te obejmy ale tez od dolu poniewaz obejmy gum sa zgrzane z nakretka razem wiec nie jest sie w stanie ich wyciagnac pojedynczo. Kiedy juz rozwiercimy otwory od srub to trzeba jakims cienkim przecinakiem albo srubokretem je rozbic zeby odskoczyla dolna obejma od gornej i wtedy mamy wieksze pole manewru. No i najgorsza czesc pracy to jest wydobycie obydwoch obejm i wyjecie gum - przy tym wlasnie potrzeba troche cierpliwosci i wysilku. A kiedy juz je wydobedziemy i zalozymy nowe to najpier najlepiej zalozyc gume i na nia od razu zalozyc gorna czesc obejmy i razem wsuwac na swoje miejsce( bo gdybysmy zalozyli najpierw gume to gornej obejmy bysmy nie zalozyli poniewaz nie ma tak duzo miejsca) , kiedy juz wsuniemy na miejsce to nalezy uniesc tak stabilizator aby moc wsunac pod gume ta dolna czesc obejmy, gdy juz wsuniemy dolna czesc obejmy i mamy gorna i dolna rowno to wystarczy skrecic ale pamietajac o tym zeby rowno gwint w nakretce i srubie zalapal ( najlepiej miec kogos do pomocy) i tak samo robic po drugiej stronie stabilizatora Ale uwaga!!! Nalezy te sruby tak rozwiercic aby starac sie nie uszkodzic gwintu w nakretkach. Poniewaz kiedy uszkodzilby ktos gwint zbyt mocno to wtedy juz trzeba wspawac inne nakretki a to znowu wiaze sie z dluzszym czasem naprawy. Jakby co to pytac i bede staral sie odpowiedziec mozna pisac na prywatnie do mnie a jak ktos bedzie chcial wiecej info to moge podac wtedy nr tel. Wymienialem rowniez inne rzeczy mechaniczne przy swojej AR wiec jakby co to sluze dobra rada Pozdrawiam i powodzenia zycze
Ostatnio edytowane przez Młody 25 ; 07-10-2011 o 14:40