Strona 1 z 4 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 35

Temat: EMP Turbo Wrocław - moja droga przez mękę - Bella 2,4 JTD

  1. #1
    color
    Gość

    Domyślnie EMP Turbo Wrocław - moja droga przez mękę - Bella 2,4 JTD

    Witam,

    Piszę tu na forum gdyż jestem już zrozpaczony... opiszę Wam całą historię - potraktujcie to jako przestrogę.

    Rodział I
    Mniej więcej na początku lipca wysłałem moją rozsypaną turbinę (2,4 JTD CF2) do EMP Turbo z Wrocławia... odebrałem p.Ernesta jako bardzo kompetentnego człowieka, który wie co robi. Obiecywał, a wręcz zaklinał się iż 2 dni naprawa, czyli 3-4 dni i turbo jest z powrotem u mnie, naprawione, piękne, ładne - cytuję p.Ernetsa: "jak nowe". Super!
    08.07.2011 - turbo jest w EMP-Turbo
    11.07.2011 - dostaję info w odpowiedzi na mój pytający mail, iż turbo będzie gotowe 12, najpóźniej 13.07.
    13.07.2011 - proszę mailowo o informacje, później dzwonię i pytam, odpowiadają: "dziś turbo wyszło do mnie"
    14.07.2011 - otrzymuję odpowiedź, iż dziś turbo wychodzi do mnie (no to dziś, czy wczoraj?)
    15.07.2011 - proszę o podanie nr listu przewozowego i info czy na pewno turbina wyszła
    17.07.2011 - otrzymuję info od p.Ernesta iż w sumie to on nie wie co się dzieje i obiecuje się dnia następnego dać mi znać
    19.07.2011 - turbo dociera do mnie - wysłane 18.07.
    Ok, myślę - zdarzyć sie może każdemu - mówią, że są zapracowani, rozumiem. Temat się zamyka, dostaję ładny firmowy kubeczek i naprawione turbo. Jestem zadowolony.

    Rozdział II
    Ponieważ sam składałem moją bellę po całej operacji pojechalem do Cinka (Cinsoft) na diagnostykę... okazało się niestety, że mój samochód to niezły syf (szereg problemów niezwiązanych z turbo), w tym i turbina zachowuje się źle. Dmucha za dużo i za późno. Szczegółów Wam nie podam, laik jestem w sumie. Tak na mój prosty chłopski rozum to zmienna geometria (actuator) reaguje za późno i turbo pompuje wartości wykraczające poza skalę rejestrowaną przez czujnik.
    Umówiłem się na naprawę u Cinka za trzy tygodnie.
    Turbo zostało zdjęte, sprawdzone - luzów brak, generalnie do fachowości naprawy nie można mieć zastrzeżeń, ale actuator reaguje za późno.
    W między czasie okazuje się, iż szpilka kolektora wydechowego jest urwana i w związku z powyższym: zdjęcie głowicy, albo nowy silnik.

    Wracając do tematu - umawiam Marcina (Cinka) i p.Ernesta na rozmowę telefoniczną o problemie z turbiną. p.Ernest zobowiązuje się w ramach gwarancji wysłać mi nowy actuator i zestaw do regulacji turbiny, a robotę ma wykonać Cinek u siebie w warsztacie - zresztą ta propozycja wychodzi od EMP.
    30.08.2011 - nawiązując do rozmowy tel Cinka z p.Ernestem piszę mail do EMP - proszę o wysłanie obiecanych elementów. Brak odp.
    Teraz następuje długa przerwa w kontaktach z EMP - w tym czasie załatwiam nowy silnik do mojej belli i parę innych drobiazgów - przyznaję, że trochę temat zaniedbałem ale byłem zaabsorbowany tematem silnika itp.
    29.09.2011 - piszę do EMP iż paczka nie dotarła, przypominam całą sprawę i proszę o wysłanie paczki. Brak odp.
    W między czasie dostarczam Cinkowi silnik i inne klamoty. Sprawa z turbo staje się pilna.
    18.10.2011 - rozmawiam z EMP telefonicznie, piszę maila, przepraszają i zobowiązują się szybko wysłać paczkę.
    w okresie 18.10 do 26.10 dzwonię do EMP-Turbo wielokrotnie i za każdym razem słyszę: "tak, przepraszamy, części już są, już wysyłamy albo już wysłane"
    26.10.2011 - dostaję info od p.Ernesta, iż omyłkowo wysłali paczkę do swojego "stałego kontrahenta" i że jutro wróci to puszczą ją od razu do mnie
    29.10.2011 - Pytam mailowo o paczkę...
    02.11.2011 - Dostaję informację, iż nie udało się nic wysłać, przeprosiny i osobiste zobowiązania p.Ernesta iż sam załatwi sprawę i do piątku (4.11) części będą u mnie.
    08.11.2011 - czyli dziś - dzwonię i okazuje się że moje części jeszcze nie wróciły od "stałego kontrahenta"... p.Ernest dziękuje mi iż przypomniałem mu sprawę i (znów!!!) obiecuje się nią zająć. Piszę maila - domagam się załatwienia sprawy do 12.11 i pisemnego wydłużenia gwarancji na okres przez który to paczka podróżuje z Wrocławia do Gliwic (czyli ponad dwa m-ce!!!).
    Zobaczymy co będzie.

    Reasumując:
    Na chwilę obecną mój samochód stoi u Cinka już trzeci miesiąc, jest poskładany i brakuje mu tylko wspomnianych części z EMP. Marcin czeka tylko na nie i od czterech tygodniu powtarza że jak tylko dojdą to 2-3 dni i moja Bella jeździ...

    Przestrzegam - terminy podawane przez EMP-Turbo nie mają żadnego(!) odbicia w rzeczywistości, a traktowanie klienta jak matoła który może sobie poczekać jest na porządku dziennym w tej firmie.

    Proszę - jeśli ktoś ma jakieś możliwości zainterweniować w tej sprawie u EMP (wszak to znana firma wśród Alfistów i na forum F.Coupe) to błagam o jakąś pomoc.

    Edit:
    1. Żeby nie było niejasności - nie mam nic do jakości naprawy, kwestia konieczności regulacji może się zdarzyć - normalka... ale normalką nie jest takie traktowanie klienta.
    2. Wybaczcie przydługi elaborat.
    Ostatnio edytowane przez color ; 08-11-2011 o 13:28

  2. #2
    Użytkownik Alfa i Omega
    Dołączył
    08 2007
    Mieszka w
    WA
    Auto
    166 3.2 V6 TI
    Postów
    305

    Domyślnie

    Uuuuuuu kolego, to mnie teraz zmartwiłeś... w zeszłą środę wysłałem do nich turbinę - doszła wczoraj. Dziś mieli się nią zająć - też usłyszałem, że "już się Pana turbiną zajmujemy", miałem dostać dziś telefon z informacją, co się dokładnie tam stało i ile będzie to wszystko kosztować... oczywiście telefonu nie otrzymałem, no ale mam nadzieję (nadzieja matką głupich), że jutro się do mnie odezwą.

    Zmartwię Ciebie, bo mamy to samo turbo, zatem albo Tobie, albo mi może jakimś cudem zabraknąć części ....
    Alfa Romeo 166 3.2 V6 TI

    /Grzesiek

  3. #3
    Użytkownik Romeo Avatar kenobi
    Dołączył
    10 2008
    Mieszka w
    lubin
    Auto
    156 FL 2.4 20V Mjtd
    Postów
    860

    Domyślnie

    to Twoja bella w wersji TI ?
    ..... powered by www.cinsoft.pl

  4. #4
    color
    Gość

    Domyślnie

    grzagar - nawet mnie nie strasz do mnie wysylają aktuator, który to ponoć jest obecnie trudno dostępny z racji na leciwość tej turbiny... i mają taki jeden... więc jeśli się okaże, że u Ciebie jest on strzelony to poczekam sobie jeszcze dłużej, albo ty sobie poczekasz

    kenobi - tak TI, jak Time Invest
    Ostatnio edytowane przez color ; 09-11-2011 o 11:01

  5. #5
    Użytkownik Alfa i Omega
    Dołączył
    08 2007
    Mieszka w
    WA
    Auto
    166 3.2 V6 TI
    Postów
    305

    Domyślnie

    dostałem dziś telefon, że jutro wysyłają, zatem czekam do poniedziałku nie wiem jeszcze którego, ale czekam
    Alfa Romeo 166 3.2 V6 TI

    /Grzesiek

  6. #6
    Użytkownik Alfa i Omega
    Dołączył
    08 2007
    Mieszka w
    WA
    Auto
    166 3.2 V6 TI
    Postów
    305

    Domyślnie

    Odświeżam jeszcze całkiem świeżego kotleta.

    Otrzymałem dziś turbo, zatem ogólnie jest ok - turbo też wygląda na "ładnie zregenerowane". Zobaczymy po montażu - jestem niepoprawnym optymistą
    Alfa Romeo 166 3.2 V6 TI

    /Grzesiek

  7. #7
    color
    Gość

    Domyślnie

    Ja też dziś dostałem obiecane części... jutro Cinek je dostanie...

    grzgar - polecam udać się na hamownię - będziesz wiedział czy wszystko hula jak należy, jak to napisali mi z EMP - regulacja na silniku najlepszą metodą regulacji turbo.

  8. #8
    EMP-TURBO
    Gość

    Domyślnie

    Panie Pawle .........chciałbym wyjaśnić tu kilka kwestii...............
    Często szperam po forach i natrafiłem na Pańskiego posta ..........

    Mianowicie trochę zirytowała mnie Pańska wypowiedź i muszę niestety napisać też co nieco od siebie .............

    Przypomnijmy kilka faktów :

    Przysłał Pan turbosprężarkę do naprawy i faktycznie naprawa się opóźniła ,ale tak to czasami w usługach bywa ,w szczególności w branży turbosprężarek .Nie będę tego Panu tłumaczył ,bo zrozumieć może to tylko ten ,kto przy tym robił i robi to tak jak moja firma ,nie jest tu mowa o firmach co naprawiają turbosprężarki ,ale nie mają o tym zielonego pojęcia .
    Każdy wymaga super jakości , niskiej ceny i do tego ekspresowego wykonania .........niestety drodzy Państwo jest to niemożliwe .........
    Chciałbym tylko przypomnieć ,że wykonana w mojej firmie naprawa w.w turbosprężarki jest wykonana tak ,że owa turbosprężarka jest bardziej wytrzymała niż ta fabryczna . Przede wszystkim turbosprężarka jest doważana na dużo wyższej prędkości niż robi to fabryka ,a dodatkowo ma zamontowane łożysko oporowe 360 stopnie co bardzo poprawie jej smarowanie oraz przedłuża jej żywotność .O żywotniści moich turbosprężarek przekonali się między innymi właściciele Fiatów Coupe ,gdzie o regenerowanych turbosprężarkach nie chciał nikt słyszeć jeszcze jakieś trzy lata temu .Nie będę się tu dalej rozpisywał ,bo wszystko wychodzi w praniu .........

    Wracając do tematu .........naprawa jest opóźniona ............po tym jak otrzymał Pan turbosprężarkę (nie pamiętam dokładnie po jakim czasie ) napisał Pan do mnie meila z wiadomością ,że wszystko działa jak należy .Po jakiś dwóch miesiącach (termin orientacyjny,ale przybliżony ) zadzwonił Pan do mnie ,że niestety na hamowni wyszło ,że jest za mało mocy .Chciał Pan odsyłać turbinę do reklamacji ,ale powiedziałem Panu oraz Pańskiemu mechanikowi ,że nie ma to sensu ,bo może być to tylko kwestia regulacji actuatora ( gruszka sterująca ciśnieniem doładowania ) . Faktycznie umówiłem się z Pańskim mechanikiem ,że doślę drugi actuator oraz blaszki regulacyjne ,ale w rozmowie z nim mówiłem ,że można to zrobić bez tego .........sprawdzone na przełomie 12 lat doświadczeń .Mechanik uparł się ,że jednak chce to mieć . I faktycznie później trochę się wszystko popaprało z powodu pewnych pomyłek i trochę to faktycznie nie wyszło tak jak miał być ...............Ale Panie Pawle proszę nie pisać ,że z tego powodu Pańskie auto stało 3 miesiące z powodu braku obiecanych prze zemnie części ,bo bez tych części spokojnie mógł Pan to auto użytkować i nadmienię jeszcze po raz kolejny ,że można jednak było wykonać tą regulację na tym co było .
    Druga sprawa to taka ,że mam jak wychodzi z Pańskiej informacji ,później przedstawionej mi oraz opisanej w powyższym poście wynika ,że jednak motor do którego zamontował Pan turbosprężarkę nie był chyba ok . Bo jak Pan sam powiedział i napisał wymienił go Pan .Nikt chyba nie wymienia silnika bez powodu .Tak więc na jakiej podstawie już wtedy Pan mógł twierdzić ,że przyczyną jest turbosprężarka. Trzeba było chociaż po zamontowaniu drugiego motoru przejachać sie autem i zobaczyć czy dalej jest to samo .Napisałem Panu też w meilu ,że wysłanie kolejnego actuatora z innej turbosprężarki (takiej samej ) i zamontowanie go do Pańskiej wcale nie załatwi problemu , bo prawdopodobnie również będzie konieczna jego regulacja ,bardziej prawdopodobna niż w tym co już jest zamontowany ,ponieważ on był ustawiany u nas na maszynie . Być może faktycznie wystąpiła jakaś pomyłka przy ustawianiu actuatora , ręki nie dam uciąć ,ale jest to tez mało prawdopodobne ,ale tak jak wspomniałem można to zrobić na aucie w szczególności w tym aucie ,gdzie turbosprężarka jest na froncie i jest do niej super dostęp . Tak jak wyżej wspomniałem Pańskie twierdzenie ,że z tego powodu nie mógł Pan jeździć 3 miesiące jest niestety dla mnie kompletną bzdurą .
    Dodatkowo pisze Pan ,że powyższe sytuacje są na porządku dziennym w naszej firmie .............na jakiej podstawie Pan to pisze ? Na postawie jednego przypadku ,czyli swojego ? Teraz Pan dostał ponad dwa tygodnie temu actuator i podkładki ,które jak Pan obiecywał zwróci i co ? Ponad dwa tygodnie ustawia Pan już turbosprężarkę ? Pan chyba sam praktykuje to co zarzuca innym ....................
    Proszę się odnieść do mojej wypowiedzi ,ponieważ takie posty jak Pańskie trafiają poprzez internet do dużego grona użytkowników i jeśli byłoby w nich wszytko prawdą to ok ,ale tak nie jest i tym samym krzywdzi Pan imię mojej firmy ,która jakby nie było jest dość cenioną w branży turbosprężarek ...........
    Mógł Pan chociaż napisać co dalej w Pańskim wątku ,bo ja też nie chował głowy w piasek i pojawiam się na forach po to ,żeby rozwiązywać tematy z turbosprężarkami i przy okazji czerpać wiedzę od użytkowników .

    Pozdrawiam

  9. #9
    color
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał EMP-TURBO Zobacz post
    Panie Pawle .........chciałbym wyjaśnić tu kilka kwestii...............
    Często szperam po forach i natrafiłem na Pańskiego posta ..........

    Mianowicie trochę zirytowała mnie Pańska wypowiedź i muszę niestety napisać też co nieco od siebie .............
    Szkoda, że w korespondencji mailowej nie był Pan taki szybki i wylewny.

    Cytat Napisał EMP-TURBO Zobacz post

    Przypomnijmy kilka faktów :

    Przysłał Pan turbosprężarkę do naprawy i faktycznie naprawa się opóźniła ,ale tak to czasami w usługach bywa ,w szczególności w branży turbosprężarek .Nie będę tego Panu tłumaczył ,bo zrozumieć może to tylko ten ,kto przy tym robił i robi to tak jak moja firma ,nie jest tu mowa o firmach co naprawiają turbosprężarki ,ale nie mają o tym zielonego pojęcia .
    Owszem pewne opóźnienia mogę zrozumieć - ale w świetle tego co wydarzyło się już po naprawie turbo (mówię o aktuatorze), niemiło się zawiodłem.
    Na opóźnienie związane z samą turbosprężarką nie narzekałem i nie tego dotyczyły moje pretensje - ale opisując całą sprawę, musiałem również wspomnieć o tym.

    Cytat Napisał EMP-TURBO Zobacz post
    Każdy wymaga super jakości , niskiej ceny i do tego ekspresowego wykonania .........niestety drodzy Państwo jest to niemożliwe .........
    Chciałbym tylko przypomnieć ,że wykonana w mojej firmie naprawa w.w turbosprężarki jest wykonana tak ,że owa turbosprężarka jest bardziej wytrzymała niż ta fabryczna . Przede wszystkim turbosprężarka jest doważana na dużo wyższej prędkości niż robi to fabryka ,a dodatkowo ma zamontowane łożysko oporowe 360 stopnie co bardzo poprawie jej smarowanie oraz przedłuża jej żywotność .O żywotniści moich turbosprężarek przekonali się między innymi właściciele Fiatów Coupe ,gdzie o regenerowanych turbosprężarkach nie chciał nikt słyszeć jeszcze jakieś trzy lata temu .Nie będę się tu dalej rozpisywał ,bo wszystko wychodzi w praniu .........
    Marketing to nie tu...

    Cytat Napisał EMP-TURBO Zobacz post
    Wracając do tematu .........naprawa jest opóźniona ............po tym jak otrzymał Pan turbosprężarkę (nie pamiętam dokładnie po jakim czasie ) napisał Pan do mnie meila z wiadomością ,że wszystko działa jak należy .Po jakiś dwóch miesiącach (termin orientacyjny,ale przybliżony ) zadzwonił Pan do mnie ,że niestety na hamowni wyszło ,że jest za mało mocy .
    Nie po dwóch, a po miesiącu - owszem, chwilowo dla mnie działało jak należy - jednak szybko przestało, dlatego wybrałem się do jednego z najlepszych warsztatów na obiektywną diagnostykę.

    Cytat Napisał EMP-TURBO Zobacz post
    Chciał Pan odsyłać turbinę do reklamacji ,ale powiedziałem Panu oraz Pańskiemu mechanikowi ,że nie ma to sensu ,bo może być to tylko kwestia regulacji actuatora ( gruszka sterująca ciśnieniem doładowania ) . Faktycznie umówiłem się z Pańskim mechanikiem ,że doślę drugi actuator oraz blaszki regulacyjne ,ale w rozmowie z nim mówiłem ,że można to zrobić bez tego .........sprawdzone na przełomie 12 lat doświadczeń .Mechanik uparł się ,że jednak chce to mieć .
    Owszem, uparł się i słusznie - o czym za chwilę.

    Cytat Napisał EMP-TURBO Zobacz post
    I faktycznie później trochę się wszystko popaprało z powodu pewnych pomyłek i trochę to faktycznie nie wyszło tak jak miał być ...............Ale Panie Pawle proszę nie pisać ,że z tego powodu Pańskie auto stało 3 miesiące z powodu braku obiecanych prze zemnie części ,bo bez tych części spokojnie mógł Pan to auto użytkować i nadmienię jeszcze po raz kolejny ,że można jednak było wykonać tą regulację na tym co było .
    Nie, nie mogłem użytkować samochodu - samochód stał rozebrany czekając na obiecane części, a bez turbo nie da się jeździć i jak to Pan nazwał "spokojnie użytkować" - ale chyba komuś z 12 letnim dośw. nie muszę tego mówić. Nawet jeśli turbo byłoby założone i auto by odpalało - to kto przy zdrowych zmysłach, świadom niesprawności swojego samochodu, porusza się nim? Jestem zwykłym użytkownikiem pojazdu zwanego samochodem, jak wiem że coś jest niesprawne to nie używam, oddaję do naprawy. Tym bardziej, że nie chodzi tu o spaloną żarówkę, a o jeden z najistotniejszych elementów silnika.

    Cytat Napisał EMP-TURBO Zobacz post
    Druga sprawa to taka ,że mam jak wychodzi z Pańskiej informacji ,później przedstawionej mi oraz opisanej w powyższym poście wynika ,że jednak motor do którego zamontował Pan turbosprężarkę nie był chyba ok . Bo jak Pan sam powiedział i napisał wymienił go Pan .Nikt chyba nie wymienia silnika bez powodu .Tak więc na jakiej podstawie już wtedy Pan mógł twierdzić ,że przyczyną jest turbosprężarka. Trzeba było chociaż po zamontowaniu drugiego motoru przejachać sie autem i zobaczyć czy dalej jest to samo .
    Czy Pan myśli, że tego nie zrobiłem? Turbo było testowane na pierwszym i drugim silniku - w obu przypadkach rezultaty były identyczne!
    Właściwie to po zmontowaniu turbo na starym silniku i wykryciu znacznego spadku mocy (a przy tym były inne problemy) ostatecznie zapadła decyzja o wymianie motoru - wtedy jeszcze nie podejrzewaliśmy że turbo jest tu głównym problemem.

    Cytat Napisał EMP-TURBO Zobacz post
    Napisałem Panu też w meilu ,że wysłanie kolejnego actuatora z innej turbosprężarki (takiej samej ) i zamontowanie go do Pańskiej wcale nie załatwi problemu , bo prawdopodobnie również będzie konieczna jego regulacja ,bardziej prawdopodobna niż w tym co już jest zamontowany ,ponieważ on był ustawiany u nas na maszynie . Być może faktycznie wystąpiła jakaś pomyłka przy ustawianiu actuatora , ręki nie dam uciąć ,ale jest to tez mało prawdopodobne ,ale tak jak wspomniałem można to zrobić na aucie w szczególności w tym aucie ,gdzie turbosprężarka jest na froncie i jest do niej super dostęp . Tak jak wyżej wspomniałem Pańskie twierdzenie ,że z tego powodu nie mógł Pan jeździć 3 miesiące jest niestety dla mnie kompletną bzdurą .
    Nic nie jest bzdurą - aktuator zamontowany początkowo okazał się niesprawny w ogóle! Dopiero po montażu tego dosłanego i jego regulacji udało się uzyskać właściwe parametry pracy silnika i moc. Wspomnę dodatkowo, że regulacja turbiny trwała prawie cały dzień - za co musiałem zapłacić.

    Cytat Napisał EMP-TURBO Zobacz post
    Dodatkowo pisze Pan ,że powyższe sytuacje są na porządku dziennym w naszej firmie .............na jakiej podstawie Pan to pisze ? Na postawie jednego przypadku ,czyli swojego ?
    Tak, na podstawie mojego, jednego - gdyż w mojej opinii od samego początku postępowali Państwo, mówiąc delikatnie, nieelegancko - skoro przez tak długi czas naszej wspólnej przygody nie potrafili Państwo ani razu zachować się jak należy, wnioskuję że to może być w Waszej firmie coś często spotykanego.

    Cytat Napisał EMP-TURBO Zobacz post
    Teraz Pan dostał ponad dwa tygodnie temu actuator i podkładki ,które jak Pan obiecywał zwróci i co ? Ponad dwa tygodnie ustawia Pan już turbosprężarkę ? Pan chyba sam praktykuje to co zarzuca innym ....................
    O proszę - zaraz się okaże, że to przeze mnie wszystkie opóźnienia Proszę mnie nie rozbawiać - podkładki, które Państwo przesłali zostały wykorzystane, aktuator także - co miałbym odsyłać? Jeśli Pau ich brakuje - mógł Pan się do mnie zwrócić osobiście, przypomnieć się i zapytać jak ma się sprawa mojego samochodu, czy udało się sprawę załatwić - ależ nie, zbyt drobnym jestem klientem żeby się mną przejmować, lepiej oczernić na forum i pisać, że jestem "śmieciarzem"... brawo!

    Cytat Napisał EMP-TURBO Zobacz post
    Proszę się odnieść do mojej wypowiedzi ,ponieważ takie posty jak Pańskie trafiają poprzez internet do dużego grona użytkowników i jeśli byłoby w nich wszytko prawdą to ok ,ale tak nie jest i tym samym krzywdzi Pan imię mojej firmy ,która jakby nie było jest dość cenioną w branży turbosprężarek ...........
    Mógł Pan chociaż napisać co dalej w Pańskim wątku ,bo ja też nie chował głowy w piasek i pojawiam się na forach po to ,żeby rozwiązywać tematy z turbosprężarkami i przy okazji czerpać wiedzę od użytkowników .
    Pan chce załatwiać sprawy jak należy? To czemu nie mógł Pan tak zrobić w moim przypadku?
    Nie napisałem tego posta po tygodniu, miesiącu - napisałem kiedy uznałem że jestem bezsilny w starciu z Pana poważaną firmą.
    Do dziś trzymam całą naszą korespondencję - jeśli ktoś nie wierzy moim słowom - zapraszam, wszystko można sprawdzić.
    Cieszy mnie, iż ta historia dotrze do szerokiego grona potencjalnych Państwa klientów - może dzięki temu inni ominą takie przyjemności jakich ja doświadczyłem z Państwa strony - nie dlatego, że nie skorzystają z Państwa usług, ale może innych EMP potraktuje lepiej. Liczę na to, iż Pańska firma poprawi swoje podejście do klienta - Brakuje w naszym cudownym kraju prawdziwych specjalistów i niestety musimy się często godzić na niewłaściwe traktowanie, aby coś mieć zrobione jak należy.

    Cytat Napisał EMP-TURBO Zobacz post
    Pozdrawiam
    Również pozdrawiam.


    PS. Żeby być w 100% uczciwym w tym co piszę, muszę dodać: do fachowości naprawy samej turbosprężarki (nie licząc aktuatora) nie mam jak na razie zastrzeżeń, na chwilę obecną auto przejechało 6 tyś km i turbo działa.
    PS2. Jakoś umknął mi ten wątek - musiałem zachłysnąć się sprawnym samochodem po prawie półrocznej naprawie i jakoś wcześniej niezauważyłem odpowiedzi EMP
    Ostatnio edytowane przez color ; 16-05-2012 o 18:37

  10. #10
    EMP-TURBO
    Gość

    Domyślnie

    No proszę ,łaskawie Pan Color się odezwał .........szkoda ,że dopiero po 6 miesiącach ............


    Cytat Napisał color Zobacz post
    Szkoda, że w korespondencji mailowej nie był Pan taki szybki i wylewny.
    napisałem Panu wystarczająco ,tyle co było potrzeba w naszej sprawie ..........ale nie wiem co Pan chciał tam zobaczyć ? może list miłosny ?



    Cytat Napisał color Zobacz post
    Nie po dwóch, a po miesiącu - owszem, chwilowo dla mnie działało jak należy - jednak szybko przestało, dlatego wybrałem się do jednego z najlepszych warsztatów na obiektywną diagnostykę.
    czy była obiektywna to wie tylko osoba obsługująca auto, owego warsztatu ,a Pan napewno nie ,bo jest Pan jak napisał "zwykłym użytkowniekiem samochodu" . Dodam jeszcze ,że "najlepsze warsztaty " wiedzą jak przeprowadzić regulację turbospężarki ,bo jest to banalnie proste ..........niestety osoba obsługująca Pańskie auto tego nie wiedziała , inaczej nie musiałbym wysyłać kolejnego actuatora ,który był taki sam jak poprzedni.

    ---------- Post added at 09:16 ---------- Previous post was at 08:51 ----------

    Cytat Napisał color Zobacz post
    Nie, nie mogłem użytkować samochodu - samochód stał rozebrany czekając na obiecane części, a bez turbo nie da się jeździć i jak to Pan nazwał "spokojnie użytkować" - ale chyba komuś z 12 letnim dośw. nie muszę tego mówić. Nawet jeśli turbo byłoby założone i auto by odpalało - to kto przy zdrowych zmysłach, świadom niesprawności swojego samochodu, porusza się nim? Jestem zwykłym użytkownikiem pojazdu zwanego samochodem, jak wiem że coś jest niesprawne to nie używam, oddaję do naprawy. Tym bardziej, że nie chodzi tu o spaloną żarówkę, a o jeden z najistotniejszych elementów silnika.
    ale turbo miał Pan kompletne , wymagające jednynie być może regulacji, piszę być może ,bo wie o tym tylko osoba obsługująca to auto .W zwązku z tym mógł Pan je zamontować i zobaczyć co sie dzieje .Pisze Pan ,że było testowane w dwóch silnikach .........tego już nie rozumiem .Skoro w pierszym coś się stało i założył Pan drugi ,a jednak czekał Pan na moje części .......to jak Pan stestował to na tym drugim ,skoro czekał Pan na części ?




    Cytat Napisał EMP-TURBO Zobacz post
    Nic nie jest bzdurą - aktuator zamontowany początkowo okazał się niesprawny w ogóle! Dopiero po montażu tego dosłanego i jego regulacji udało się uzyskać właściwe parametry pracy silnika i moc. Wspomnę dodatkowo, że regulacja turbiny trwała prawie cały dzień - za co musiałem zapłacić.
    Niestety ,ale jest to kompletna bzdura . Actuator to proste urządzenie ,które posiada membranę i sprężynę .Działa na nadcisnienie lub podciśnienie ,ten akutrat na nadciśnienie .Do sprawdzania actuatora wystarczy zwykła "vacu pompka" ,którą podłącza się do króćca actuatora i pompuje w nią ciśnienie lub podciśnienie i spradza szczelność membrany . Jedyną praktycznie ustrką, jaka może sie zdarzyć to pęknięcie membrany lub powstanie jakiejś dziurki.
    Każdy warsztat ,który jest jakimś warsztatem ,na przyjmijmy średnim poziomie ,winien mieć taką pompkę ,bo kosztuje ona kilkaset złotych ,a służy do sprawdzania wilu czujników nadciśnieniowych i podciśnieniopwych w samochodzie .U mnie podczas naprawy actuator sprawdzany jest przynajmniej dwa razy .Pierwszy raz po rozłożeniu turbosprężarki ,przed czyszczeniem ,a drugi raz na elektronicznej maszynie do ustawiania ciśnienia doładowania .Jest nie niemożliwe ,abym mógł wysłać turbosprężarkę z wadliwym actuatorem .
    Zatem zadam Panu pytanie ...........co było niesprawne w pierwszym actuatorze ,który był zintegrowany z naprawioną turbosprężarką ? bardzo mnie to ciekawi ..............

    ---------- Post added at 09:33 ---------- Previous post was at 09:16 ----------

    Cytat Napisał color Zobacz post
    Tak, na podstawie mojego, jednego - gdyż w mojej opinii od samego początku postępowali Państwo, mówiąc delikatnie, nieelegancko - skoro przez tak długi czas naszej wspólnej przygody nie potrafili Państwo ani razu zachować się jak należy, wnioskuję że to może być w Waszej firmie coś często spotykanego.
    Nieelegancko to zachował się Pan , pisząc coś na forum ,a później "nabierając wody w usta " na pół roku .Nie wspomnę też ,że do dzisiaj nie otrzymałem z powrotem żadnej części ,ale chyba Pan zapomniał jak się umawialiśmy ? Jeśli nawet okazało by się ,że z actuatorem cos się stało ,to wypadałoby go odesłać ,a nie pisać po pół roku ,że był totalnie niesprawy.
    Ja odniosłem się do Pańskich zarzutów kilka dni po Pańskim poście ,Pań do mojego po pół roku !!! I kto tu się nie potrafi zachować ?


    Cytat Napisał color Zobacz post
    O proszę - zaraz się okaże, że to przeze mnie wszystkie opóźnienia Proszę mnie nie rozbawiać - podkładki, które Państwo przesłali zostały wykorzystane, aktuator także - co miałbym odsyłać? Jeśli Pau ich brakuje - mógł Pan się do mnie zwrócić osobiście, przypomnieć się i zapytać jak ma się sprawa mojego samochodu, czy udało się sprawę załatwić - ależ nie, zbyt drobnym jestem klientem żeby się mną przejmować, lepiej oczernić na forum i pisać, że jestem "śmieciarzem"... brawo!
    miałby Pan odsyłać stary actuator ,w celu sprawdzenia czy faktycznie był niesprawy ,w co wątpię niestety z powodów takich jak opisałem powyżej oraz w celu wywiązania się z pewnych umów, które to Pan tak konsekwentnie "przestrzega" .Niestety nie raczył Pan tego zrobić i niestety to czy był on sparawny ,czy nie to wie tylko osoba obsługująca Pańskie auto i być może Pan ,ale skoro jest Pan tylko "zwykłym użytkowniekiem samochodu " to raczej w to wątpię ..........
    Ostatnio edytowane przez EMP-TURBO ; 17-05-2012 o 08:21

Podobne wątki

  1. Gryfino - Wrocław - przez Niemcy, czy Polską?
    Utworzone przez Majkel™ w dziale Zachodniopomorskie
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 21-10-2013, 22:39
  2. Alfa Romeo 147 1.6. to moja droga,wczesniej 159 2.5 V6
    Utworzone przez chudy34 w dziale Tu się witamy
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 17-04-2013, 10:12
  3. bella stała przez 2 tyg i nie chce zapalić
    Utworzone przez Pangien w dziale 156
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post / autor: 28-01-2012, 12:05

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory