Witam!
Od kilkunastu dni zmagam się z awarią hamulca w moim aucie 156 1.8.Od jakiegoś czasu podczas hamowania miałem wrażenie, że pedał hamulca wpada coraz bardziej w podłogę, aż do pewnego momentu, kiedy hamulca nie było prawie w ogóle. Po wymianie pompy hamulcowej, płynu oraz odpowiednim odpowietrzeniu problem nie ustąpił. Auto zostało zaprowadzone na ciśnieniowe odpowietrzanie, tam Panowie fachowcy stwierdzili, że nie mogą odpowietrzyć układu hamulcowego, ponieważ coś jest nie tak z pompą abs-brak połączenia ze sterownikiem przez ich komputer (najprawdopodobniej uszkodzona elektronika) po podmianie pompy na inną o identycznym numerze fabrycznym i odpowietrzeniu układu niestety problem pozostał. Panowie mechanicy (o ile można tak ich nazwać) w tym przypadku stwierdzili, że hamulce są sprawne a jak chce mieć idealne to trzeba wymienić zarówno pompę bas jak i hamulcową na nową nie wspominając o klockach i tarczach, choć te są w bardzo dobrym stanie. Dziś po ich naprawie i stwierdzeniu, że hamulce są sprawne gdyby nie hamulec ręczny zostawiłbym przód auta na golfie. Pomóżcie może jakoś z waszą pomocą dam radę rozwiązać ten problem.Pozdrawiam