Strona 1 z 6 123456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 59

Temat: Jak nas widzą i co mówią. Czyli kilka śmiesznych historyjek właściciela 156 stki

  1. #1
    wojti
    Gość

    Domyślnie Jak nas widzą i co mówią. Czyli kilka śmiesznych historyjek właściciela 156 stki

    Jestem szczęśliwym posiadaczem mojej belli o 10 miesięcy. Od 4 pracuje w jednej z Krakowskich firm przewozu osób (jeżdżąc moją alfą).
    Jeżdżą bardzo rożni ze mną ludzie, w różnym wieku i płci. Każdy mówi to samo alfa bardzo ładna i pytanie A CZY SIĘ PSUJE i wszystkie odmiany tego zdania, jest to dla mnie irytujące. Albo mówią że alfy nie chcą bo się psują. Zawsze odpowiadam - A czy jeździł pan/pani alfą? Odpowiedz brzmi zawsze taka sama NIE Wszystkie opinie o alfach są zasłyszane.
    Ludzie mówią głupoty a nigdy nie mieli alfy a nawet nie jeździli.
    Często moi pasażerowie mówią że są na kupnie 156 i pytają się co i jak. Odpowiadam że w moim JTD nic się nie zepsuło bez mojej winy i nie miałem żadnej awarii silnika. Zawieszka, twarda trochę nie na Krakowskie ulice ale które teraz auto ma zawieszkę na polskie drogi. Oczywiście wszystkich wysyłam do lektury forum.
    A teraz może napisze kilka ciekawostek.
    80% pasażerów szuka klamki smarując łapkami po drzwiach i szybie.

    Nigdy nie siedziałem z tyłu ale mówią że jest wygodnie.

    Miałem problemy ze wsadzeniem wózka spacerówki (mam sedana), ale wchodzi

    Kilka pań otwierało przednie drzwi i szukało rączki do łamania przedniego fotela by wejść do tylu (były i takie które chciały sobie siedzieć na kolana bo nie chciało im się składać siedzenia

    Jeden student wydziału mechanicznego nie chciał wsiąść z kolegami do alfy (koledzy już siedzieli i go namawiali) bo alfa się psuje i w ogóle be powiedział iż jego wykładowca mówi że w Alfach Fiatach pada układ kierowniczy (nie wiem skąd oni to biorą. Trochę mnie zagotowało, uświadomiłem pana zamiast go wyrzucać. Pod koniec jazdy dziwnie się tłumaczył i było mu głupio.
    Wiozłem raz pana z serwisu Alfy, też się spytał jak Alfa Pan powiedział iż JTD są praktycznie bezobsługowe a w TS ach kiedyś musi obrócić panewkę Ja nie oceniam i się nie znam na TS ach powtarzam co pan powiedział. Aczkolwiek mam znajomego co ma 156 i 147 2.0 wtym 147 jest w automacie i nic mu się poważnego nie działo. Nawet chyba nigdy nie zaglądał do tego forum.

    Jechał ze mną pan, który powiedział po wejściu do auta że mu złamałem serce przyjeżdżają 156 bo jemu kilka dni wcześniej pękł pasek (pana pozdrawiam i mam nadzieję iż silnik już naprawiany)

    Jak stoję na postoju w śród innych marek wiele osób wsiada do mnie by się przejechać Alfa albo mieli, mają lub po prostu jest to śliczna włoszka.

    Reasumując Ci co mieli lub mają chwalą i się zachwalają czasami narzekają a Ci nie mieli małpują zasłyszane opinie.

    Ps. za wszystkie błędy stylistyczno ortograficzne przepraszam.
    jeśli coś ciekawego mi się przypomni napiszę

  2. #2
    Użytkownik Dwusuwowiec Avatar Atl^ntis
    Dołączył
    08 2011
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    Alfa Romeo 156 1,9 JTD, ATV-300 mam bestię :)
    Postów
    105

    Domyślnie

    Fajne dawaj dalej ....

  3. #3
    Użytkownik Znawca Avatar SCHNNAZZI
    Dołączył
    12 2009
    Mieszka w
    Biłgoraj
    Auto
    Fiat Tipo 2020 bianca
    Postów
    1,720

    Domyślnie

    Fajnie się czyta. Chce jeszcze
    Fiat Tipo 2020 - Alfa Romeo 916 Spider 1996 - Ducati Multistrada 1100 2007
    Mam chorobę zwaną ITALIA

  4. #4
    wojti
    Gość

    Domyślnie

    Dodając do awaryjności holowałem już pasata, golfa i poldka mnie jeszcze odpukać nikt.

    Raz klient namówił dziewczyna by już jechali do domu bo chciał się przejechać Alfą (pan miał sentyment bo miał 156 anglik z powodu nadmiernego spalania 2.0 15l musiał sprzedać. Życzę mu by kiedyś jeszcze miał alfę bo widać było u niego "miłość do alfy).

    Kiedyś rozmawiałem z panem że żadne inne auto nie wchodzi w zakręty jak 156 (jeszcze odpukać nie wyleciałem) pan na to że ścigał się 156 po czipie z pasatem on wszedł i wyszedł z zakrętu pasat zatrzymał się na barierkach (nikogo nie namawiam do ścigania a to czy nam się coś stanie podczas świrowania zależy od naszych umiejętności i doświadczenia)
    Ostatnio edytowane przez wojti ; 24-12-2011 o 15:31

  5. #5
    Użytkownik Znawca Avatar SCHNNAZZI
    Dołączył
    12 2009
    Mieszka w
    Biłgoraj
    Auto
    Fiat Tipo 2020 bianca
    Postów
    1,720

    Domyślnie

    hehe mocne!! masz ciekawą prace nie ma co przynajmniej sie nie nudzi.
    Fiat Tipo 2020 - Alfa Romeo 916 Spider 1996 - Ducati Multistrada 1100 2007
    Mam chorobę zwaną ITALIA

  6. #6
    Pangien
    Gość

    Domyślnie

    z tymi zakrętami moim 250 kilowym silnikiem to bym nie przesadzał

  7. #7
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    04 2010
    Mieszka w
    Słupsk,Wrzeście
    Auto
    156 2,4 JTD 136KM, AR159 SW 1,9 JTDm 150KM był DRIWTOWÓZ 1,6 GSI
    Postów
    458

    Domyślnie

    Ja to nawet sie ciesze że alfy mają taką opinie. Kupie kolejny doskonały samochód za małe pieniądze a ktoś inny przepłaci za "bezawaryjnego" szmelzwagena do którego są tanie części,zastanawia mnie po co komu tanie części kiedy sie auto nie psuje?
    Pracuje w firmie zatrudniającej 250 pracowników i tylko ja posiadam alfe od ponad dwóch lat,nikt przedemną nie miał alfy i też sie nieżle nasłuchałem.

  8. #8
    Użytkownik Romeo Avatar bonzaj
    Dołączył
    03 2011
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    alfa romeo 156 sw 105 KM 2000
    Postów
    1,991

    Domyślnie

    Mój syn usłyszał od kumpla ,mam 156 sw, że fajne to kombi tylko ujowo ,że ma troje drzwi

  9. #9
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar kwasnybartek
    Dołączył
    03 2010
    Mieszka w
    Werynia, Kolbuszowa,
    Auto
    "Mruczuś" AR 156 2.0 TS, CF2,M3 '98 ECU M1.5.5, AR156 SW '04 1,9 JTD
    Postów
    901

    Domyślnie

    Wszystko ładnie pięknie tylko to jest dział techniczny a nie hyde park panowie. Po to mamy forum podzielone na różne działy żeby było przejrzyste i czytelne, nie róbmy sami sobie bałaganu. To taka moja mała sugestia.
    1970 cm z sekwencyjnym wtryskiem LPG. Wolę pchać moją Alfę niż jeździć VW!!

  10. #10
    Użytkownik Rowerzysta Avatar adam.st
    Dołączył
    05 2011
    Mieszka w
    Kraków, Poland, Poland
    Auto
    AR 159 1.9 JTDm
    Postów
    428

    Domyślnie

    Cytat Napisał wojti Zobacz post
    Jeden student wydziału mechanicznego nie chciał wsiąść z kolegami do alfy (koledzy już siedzieli i go namawiali) bo alfa się psuje i w ogóle be powiedział iż jego wykładowca mówi że w Alfach Fiatach pada układ kierowniczy (nie wiem skąd oni to biorą. Trochę mnie zagotowało, uświadomiłem pana zamiast go wyrzucać. Pod koniec jazdy dziwnie się tłumaczył i było mu głupio.
    Akurat tutaj chciałbym opowiedzieć swoją szczęśliwo - nieszczęśliwą historię.
    Mianowicie pewnego dnia wybraliśmy się do pizzerii, ale jako, że była zamknięta trzeba było zmienić lokal. Drogi pod pierwszym lokalem to były tak zwane kocie łby, dlatego jechałem wolno. No i w pewnym momencie poczułem zupełny luz na kierownicy. Instynktownie zahamowałem auto, na szczęście miałem może z 10km/h. W tym momencie mogłem sobie przekręcić kierownice a ona bezwładnie kręciła się bezustannie jak koło fortuny :O Szukałem trochę czasu co się stało, w końcu znalazłem - kolumna kierownicza spadła z łączenia z maglownicą! Jest założona na takie szczypce zaciskowe i wsuwana na zębatkę maglownicy. Nie wiem jakim cudem to się stało, ale jednak. I teraz wyobraźcie sobie, że dzieje się to przy znacznie dłuższej prędkości... nieciekawie. Nie było połączenia z kołami, a więc były one bezwładne - w trasie gdyby to się odłączyło, nawet jak bym chciał hamować nie uciekając to i tak auto by ściągnęło na jedną ze stron, więc rów w najlepszej sytuacji, a w gorszej jakiś wypadek lub czołówka.

    Dzień wcześniej jechałem w trasie... 90km/h, 120 km/h... po prostu mam szczęście. Od momentu powrotu z trasy do momentu odczepienia się tej kolumny przejechałem około 1 - 2 kilometry. Nie mam pojęcia jak to się dzieje, ale zawsze w życiu mam takie szczęście w nieszczęściu... Teraz przed każdą trasą sprawdzam, czy tamto połączenie jest sztywne.

    Żeby nie było iż chłopaczyna mówił to bezpodstawnie

    Ale i tak mówię wszystkim że moja alfa się mało psuje No bo tak właściwie jest, co jest prawdą to to, że jest droga - jak to mówią "jeżdżę alfą, bo mnie stać"

    Aha, p.s. Twój drugi post o "ściganiu" przypomniał mi o czymś - jak przyjechałem ze wspomnianej powyżej trasy to następnego dnia kumpel przyjechał swoim nowym glofem, no i jechałem za pasażera i on mówi, że jego golf jest mocniejszy od mojej Alfy, ja na to że nie więc aby to rozwiązać postanowiliśmy się pościgać - już mieliśmy jechać, ale kumple z którymi miałem jechać do pizzerii zadzwonili żebym się ruszył bo już późno, więc powiedziałem, że pościgamy się jak wrócę - po wspomnianej powyżej akcji szybko mi się odwidziało - normalnie oszukać przeznaczenie, całe życie tak mam
    Ostatnio edytowane przez adam.st ; 25-12-2011 o 00:42

Podobne wątki

  1. Alfa i Omega czyli kilka problemów z moją alginą gt jtd
    Utworzone przez damian7110 w dziale GT
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 22-09-2014, 10:49
  2. Bydgoski klub Alfa Romeo - kilka słów prawdy czyli moja nie miła przygoda
    Utworzone przez snake w dziale Kujawsko-pomorskie
    Odpowiedzi: 48
    Ostatni post / autor: 11-10-2012, 09:37
  3. [GTV Spider] Galuś pyta czyli - Kilka pytań odnośnie Alfy Spider :)
    Utworzone przez Galus87 w dziale Gtv/Gtv Spider
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post / autor: 09-12-2011, 16:10
  4. [146] Wskaźnik temp. maglownica i czujniki , czyli kilka problemów
    Utworzone przez szakal75 w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 03-10-2011, 09:17

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory