Witam,
proszę o pomoc, po odpalaniu po którymś z rzędu już dzisiaj postoju na ciepłym silniku nie zgasła od razu kontrolka ciśnienia oleju przez około 5s po czym mrugała przez następne 15 i zgasła. Silnik oczywiście zgasiłem, zapaliłem jeszcze raz by sprawdzić czy sytuacja się powtórzy tyle że po zapaleniu dodałem gazu z poziomu biegu jałowego ~850-900 obrotów do około 1100-1200 wtedy kontrolka gaśnie i już ponownie po zejściu nawet na obroty jałowe się nie zapala. Olej + filtr wymienione 2 tyg. temu 10W40 (poziom oczywiście ok i nie zmienił się od wymiany. Silnik pracuje normalnie, równo bez żadnych stuków. Ciśnienie zmierzę dopiero po odholowaniu na kanał (jeździć nie zamierzam) czyli pod koniec tygodnia. Proszę o sugestię (znam możliwe przyczyny) co najprawdopodobniej jest temu winne???