Witam wszystkich alfaholików.
Swoja 156kę 2,4 JTD(150 KM) z 2003 roku użytkuję od ponad 2 lat, niestety ostatnio pojawił się problem, który jest niezwykle irytujący i dlatego przed wizytą w w warsztacie postanowiłem zasięgnąć waszej porady. Auto przejechało do tej pory 213 tys. kilometrów, zaznaczam od razu, ze turbo nie było jeszcze zmieniane, ani regenerowane(jest uwalone w oleju, ale mechanik powiedział, że przy tym przebiegu takie rzeczy mogą występować). Około 2 tygodnie temu zacząłem odczuwać zdecydowany spadek mocy auta, na niskich obrotach( do 2 tys.), dalej wszystko działa normalnie. Oprócz tego mniej więcej w tym samym czasie(dlatego powiązałem te dwa wydarzenia) autko zaczęło dymić na czarno. Nie było by w tym nic dziwnego, bo to w końcu Diesel, ale nie dzieje się to przy wciśnięciu pedału w podłogę i agresywnej jeździe, a właśnie w przedziale około 1-2 obrotów. Z wydechu wydobywają się fakt faktem niewielkie, ale jednak kłęby czarnego dymu.
Będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc, jakieś wskazówki i porady. Jeżeli ktoś miałby jakieś dodatkowe pytania, albo nie chciał zaśmiecać forum to bardzo proszę pisać na maila: dadol91@gmail.com