Rozrządowi nie zaszkodziło - teraz masz przynajmniej spokój na kolejnych kilkadziesiąt tysięcy km
Rozrządowi nie zaszkodziło - teraz masz przynajmniej spokój na kolejnych kilkadziesiąt tysięcy km
A pasek wielorowkowy zmienili? ,jeżeli nie to on może hałasować
U mnie występuje podobny problem, na jałowym czuć wibracje i nawet widać je na szczycie kierownicy:/ Najbardziej nasilone są podczas włączania sprzęgła bez dodawania gazu. I jest dylemat co wymienić, czy koło pasowe na wale, czy rolkę ze sprzęgiełkiem alternatora. Czy jest jakiś sposób (oprócz nasłuchowego bo to nie daje jasnej odpowiedzi) na sprawdzenie, które z tych dwóch elementów może być walnięte? Bo kosztują podobnie i wcale nie tak mało
Dobra, sprzęgło alternatora kosztuje o połowę mniej niż koło na wale, ale tu nie o to chodzi :p
Ostatnio edytowane przez jarzyn ; 18-04-2012 o 17:23
Jeśli zaczyna dzwonić i nasila się ten efekt to jak ktoś wcześniej zauważył należy dobrze przyjrzeć się kołu pasowemu na wale. Koło to jest jednocześnie tłumikiem drgań czyli składa się z metal-guma-metal gdzie najsłabszym ogniwem jest wiadomo co. Aby stwierdzić trza zdjąć koło, osłonę nadkola i sprawdzić stan gumy, każdy jej brak świadczy o zbliżającej się wymianie. W razie awarii takie koło odpada fajny efekt, tracimy wszystko co jest napędzane paskiem, jednym słowem daleko się nie ujedzie. Koszt samego koła ok 230 zł, nie polecam używek, wymiany można dokonać samemu ale można zakląć przy tej operacji.
Guma może w kole wyglądacsuper tak jak u mnie a koło do wymiany i tak, ja poszedłem w używke ze stilo za 50 pln i ok. Dlatego używka żeby sprawdzic czy to na pewno moje koło jest walnięte- i tak na używce juz 10 tys przejechane