Jak w temacie alfa nie ma pierwotnej mocy. Nie wciska mnie już w fotel i byle BMW e46 któremu codziennie jadąc do pracy kazałem wąchać moje spaliny już mi się nie daje wyprzedzić :/. Podpinałem pod FESa błąd przepływki. No ok ale dlaczego nie czuć żadnej różnicy gdy ją odepnę? Wydaje mi się też że turbo jakoś łapie z opóźnieniem tak jak wcześniej łapało przy 1500 obr to teraz przy 2000 obr zaczyna dopiero gwizdać. Na piątym biegu ciężko ją rozbujać powyżej 3000 obr co może być mojej pięknej?
HELP