Spokojnie. Zobaczymy jutro, jak sie okaże jakie silnik ma ciśnienie oleju.
Spokojnie. Zobaczymy jutro, jak sie okaże jakie silnik ma ciśnienie oleju.
To nie jest "wbrew sztuce" jak twierdzą fachowcy z ASO- zawsze można wymienić panewki o takiej samej grubości jakie były zastosowane i taka operacja na pewno zaszkodzić nie może. Pozostaje tylko pytanie, czy to ma sens gdy czopy wału są porysowane, bo jeśli czopy wału są nie tknięte, a kompozycja panewki jest lekko "zmęczona" to twierdzę, że wymiana wkładek na nowe wydłuży przebieg silnika do remontu. To, że ASO nie daje gwarancji na tego typu naprawę wcale mnie nie dziwi, bo nikt nie udzieli gwarancji na takie złożenie łożyska ślizgowego.Napisał BAKU147
Ostatnio edytowane przez Aster156 ; 10-06-2012 o 22:34
Byłem dzisiaj u mechanika w SOP i mówił, że jeśli wszystko ładnie pracuje to nie ma potrzeby zmieniania panewek, ale ciśnienie oleju sprawdzą mi jutro. Dzisiaj mają sporo pracy.
a co innego mają powiedzieć jak dla nich to tylko kasa jest. ?
Akurat o ASO bym tutaj nie dyskutował bo ich jakość jest wątpliwa.
Co do samego tematu - w ASO 80zł kosztuje badanie cisnienia - sprawdzic i tyle
147 powodów do zadowolenia
Mnie w SOP skasują 30 PLN
Profilaktyczna wymiana panewek przy przebiegu 250 000 km jest jak najbardziej rozsądna i wskazana. Wiele razy wykonywałem taką operację i myślę , ze uchroniłem kilka silników przed zatarciem - panewki okazywały się bardzo zużyte.
Pierwsza sprawa to zdjęcie miski,rozkręcenie korbowodów i dokładne sprawdzenie panewek – szczególnie górnych które są bardziej obciążane. Jeśli na panewkach są rysy lub żółte przebarwienia (złuszczony kompozyt) należy je wymienić. Jeśli panewki są oryginalne jest na nich wybity numer części i nie ma problemu z doborem. Na panewkach z zamienników są oznaczenia :
STD – standard
0.25 lub 0.10 (mm lub cale) –pierwszy szlif
0.50 lub 0.20 – drugi szlif.
Trzeba założyć ten sam wymiar.
To samo dotyczy podpór wału – da się to zdobić bez rozbierania silnika czy wyciągania skrzyni!
Oczywiście zgodnie ze sztuką powinno się wyjąć wał , pomierzyć owalizację czopów itd. ale chodzi ozdrowy rozsądek i koszty. Panewka zużywa się znacznie szybciej niz wał – takie jest założenie konstrukcyjne. Zatarcie następuje zazwyczaj przez zużytą panewkę a nie wał.
Założenie nowej – niewytartej panewki może w znacznym stopniu wydłużyć żywotność silnika.
Lepiej jeśli wał jest spasowany „zaluźno” - na lekko wytartych czopach niż „za ciasno”- na źle przeszlifowanym wale.
Ostatnio edytowane przez DamianS ; 11-06-2012 o 10:58
Kolega damians przedstawil sprawe jasno i klarownie,nic dodac,nic ujac decyzja nalezy do zainteresowanego
No to ma dylemat :/ robic czy nie robić?
Jutro będę wiedział jakie mam ciśnienie oleju, ale nadal mnie korci aby wymienić samemu panewki. Chcę aby silnik Alfa Romeo jeszcze długo działał bez obaw, że któraś z panewek już nie wytrzymała. Chcę to zrobić również dlatego, że wybieram się autem do Włoch i Grecji.
W jakich cenach teraz są panewki, wszystkie rozmiary. Bo z robocizną wiem, że sobie poradzę i będę miał satysfakcję, której nie da się opisać. Kto naprawia lub to robił wie o czym piszę.
Jeśli zdecyduję się na wymianę to założę nowy temat i po proszę w nim o w szystkie momenty dokręceń śrub i co z czym się je a prawdopodobnie tak się stanie.
Artur
PS. poradnik jak zwykle również się zrobi
Ostatnio edytowane przez ArturR_1975 ; 11-06-2012 o 11:05
Panewki nominalne sa akurat tansze od nadwymiarow,dostepne w kazdym punkcie moto-czesci.Sa tez koledzy na forum u nas majacy sklepy wiec mozna cos dograc
Nominały widziałem na Alledrogo za 19 PLN komplet 2szt, ale to czort wie jak z jakością :/
Ostatnio edytowane przez ArturR_1975 ; 11-06-2012 o 17:15
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
