Witam wszystkich.
Alfa 156 2.4 jtd 136km 1999r jest moją trzecią alfą ale z poprzednimi nie miałem zadnego wiekszego kłopotu.
Mój problem polega ze jak nagle przyspieszam to ok.3 tyś obr. Alfa gaśnie i czasami widze że sie zapala wtrysk (marchewka). Bywa to róznie i czasami zapali po 10 s a czasami musze stać 20-30min i odpala.
Jak sie nagrzeje bardzo cieżko pali. Dodam że wymieniłem przepływke i skasowałem błedy. Po tych objawach, przeczytałem na forum ze może to być czujnik wału korbowego. Wiec wymieniłem ale nie bylem podłaczyc sie pod kompa. Jest to samo gasnie. Dodam ze jest w niej załozony powerbox ale jak go odłaczam jest to samo.
Błagam o pomoc co to moze być. Czy poprostu jechać pod kompa i szukać przyczyny.
Moc ma idzie jak głupia ale jak sie nagrzeje to nagłym przyspieszeniu gasnie.
Czekam na odp.