Witam Was serdecznie!
Już jakis czas temu borykalem sie z tym problemem, ze raz swiecili, a raz nie. Żarówki są sprawne, nie wygladaja na przepalone.. z reszta dwie na raz raczej sie psuja na raz
Jak myslicie... moga byc to bezpieczniki czy cos bardziej 'zaawansowanego'??