Otoz problem tkwi tak jak w temacie...ale szerzej: temperaturka dochodzi do granic 60-70 stopni...wiadomo ze to za malo nawet w ostra zime....wynieniony zostal termostat wraz z czujnikiem i w sumie nadal jest to samo....nie wiem czy "ten typ tak ma" Autko kupilem w listopadzie wiec nie mialem okazji jezdzic w gorace dni, ale nawet w trasie temperatura nie przekroczyla 70 stopni....raz tylko jadac dlugo dlugo w korkach doszlo do optymalnego poziomu 90 stopni. Pytanie tkwi w czym moze lezec problem, ewentualnie czy tak jak mowilem " ten typ tak ma"?