Witam jestem posiadaczem ar156 2002. 2,4 jtd 140km na zimnym troszkę dymi na niebiesko,proszę o podpowiedzi.Michał
Witam jestem posiadaczem ar156 2002. 2,4 jtd 140km na zimnym troszkę dymi na niebiesko,proszę o podpowiedzi.Michał
Jak dymi na niebiesko czyli spala olej. A przyczyn może być kilka: uszczelniacze zaworowe, pierścienie, turbo itp. Ogólnie do komory spalania przedostaje się olej.
Jak kopci tylko na zimnym silniku to stawiam na uszczelniacze,ale warto podjechac tez do mechanika sprawdzic cisnienie koszt do 100zł a bedziesz miał pewnosc czy pierscienie sa dobre,ale jesli odpala ci normalnie na mrozie to cisnienie powinno byc ok
Dokładnie tak jak kolega wyżej napisał. Jeśli kopci po postoju to raczej uszczelniacze zaworowe. Ale nie zaszkodzi się upewnić pomiarem kompresji.
Jak miałem problem z silnikiem w fordzie i były walnięte pierścienie to silnik na zimnym odpalał od strzała (olej był gęsty i doszczelniał pierścienie) a na ciepłym silniku była tragedia. Czasami trzeba było kręcić minutę żeby załapał.
Ja bym w pierwszej kolejności sprawdził turbo i cały dolot, JTD to mocne silniki i pada w szczególności osprzęt.
Gdyby turbo lało olejem, tak, że auto kopciłoby na niebiesko to filtr oleju i cały dolot zawalony byłby olejem no i co najważniejsze nie byłoby to tylko na zimnym silniku ale zwłaszcza na ciepłym pod obciążeniem gdy turbo pracuje.
przerabiałem kiedys taką przypadłość u siebie w bravie 1.9TD,okazało się,że padnięte były właśnie uszczelniacze zaworowe.Dymek był tylko na zimno i tylko przy pierwszym porannym odpaleniu,później w ciągu dnia było już ok.
Ostatnio to przechodziłem. Padło łożysko i wirnik. cały olej lał się do wydechu i póżniej w świat. Pilnuj stanu oleju