Siema,
mam taki problem rano, albo po dłuższym postoju zaraz po starcie silnika Alfa puszcza mi dyma, białego i śmierdzącego olejem, na dodatek musi zakrecic chwile rozrusznikiem zeby zaskoczyc. Co ciekawe oleju nie pobiera, stan w normie.
Ostatnio za krotko przytrzymalem kluczyk i nie dokonca zaskoczyla - nie zapalila, puscila wtedy straszna chmure.
W czasie jazdy pusci chmure ale tylko przy konkretnym bucie ze świateł, spalanie w normie, wrecz bdb.
Pytanie co to moze byc ? Uszczelniacze ? wtedy by oleju ubywalo chyba ? Ropa gdzies sie dostaje i powoduje taki dym ? To jakis znany problem ?
Mam bellę 3 miesiace i sie uczymy zycia wspolnego, prosze o jakies podpowiedzi.
Pozdrawiam.