Sprawa wygląda następująco: kupiłem tą Alfę z padniętym silnikiem z niewiadomej przyczyny, po moich oględzinach stwierdziłem że to uszczelka pod głowicą, następnie Alfa stała jakiś czas u znajomego który wymienił mi tą uszczelkę, nie mogłem tego zrobić sam ponieważ nie miałem jak podholować samochodu a to trochę daleko było. Następnie znajomy przywiózł mi moją ślicznotkę i stwierdził że termostat się zacina, na następny dzień od jego przyjazdu chciałem sprawdzić jak to chodzi a po odpaleniu silnika okazało się że wypływa mi woda z pod głowicy przy cylindrze który nie działał. Dwa dni później sprawdziłem samochód po raz kolejny i wszystko było w porządku, nawet błąd na infocenter się skasował. Od tego czasu sprawdzam samochód codziennie i wszystko jest ok, z tym że niestety tylko na postoju ponieważ nie mogę się nim poruszać (ubezpieczenie i TAX) Więc jeśli macie jakieś sugestie to bardzo proszę. Myślę że jeżeli będę miał czas to wybiorę się na test ciśnienia cylindrów
- - - Updated - - -
Zapomniałem dodać że staram się dość dokładnie sprawdzać stan płynu i oleju a się one nie zmieniają, pod korkiem oleju jest białawe masełko które za każdym razem wycieram lecz pojawia się ponownie.
Read more: http://www.forum.alfaholicy.org/156/...#ixzz2MsAkIwfQ