Omg uszczelniłem na tyle że już nie leci z pokrywy ale olej wylewa się z I i II świecy i leci na wspomaganie , i nie doszłem jak podbiera ten olej w tych II świecach masakra;/
Omg uszczelniłem na tyle że już nie leci z pokrywy ale olej wylewa się z I i II świecy i leci na wspomaganie , i nie doszłem jak podbiera ten olej w tych II świecach masakra;/
Macie jakieś pomysły w jaki sposób może nabierać olej do I i II świecy?
Może pokrywę aluminiową założyć?
Ostatnio edytowane przez z4boj4d ; 02-09-2013 o 16:15
jak masz takową to możesz spróbować założyć ją i zobaczyć co się będzie działo a ta plastikowa nie jest gdzieś pęknięta przy tych świecach ?
No właśnie nie;/
Widziałem jakąś aluminiową pokrywę ale nie mam pewności czy będzie pasowała do mojego auta, co jest ciekawe ja mam tą osłonkę pęknięta przy górnej lewej śrubie i ona nie dolega korek gdy dokręcam z jednej strony dochodzi do uszczelki a z drugiej nie. Nie chce się włóczyć z tym po mechanikach bo byłem u dwóch i choć mówiłem że została wymieniona uszczelka pokrywy to oni próbowali tego samego w rezultacie i tak olej w świecach jest a ten ostatni to dał ciała bo na prawym dolnym rogu pokrywy centralnie na rogu jest min. wyciek i kapie na wąż z płynem chłodniczym.
Witam,
mam podobny problem z którym borykam się już dłuższy czas. Na zdjęciach widoczne jest orientacyjne miejsce wycieku, uszczelka nad klawiaturką wymieniona dodatkowo uszczelniona sylikonem, a tu nadal kapie i kapie. Może ktoś z forum miał już taką przypadłość i pomoże?
Plastikowe pokrywy zaworów to cięzki temat do uszczelnienia. walczyłem kilka razy z tym i w ar i oplach v6 , jeżeli nie są popękane i wszystkie sruby i gwinty są ok to jedyne co dawało rade to silikon ELRING oczywiście po bdb odtłuszczeniu.
Najlepsze jest to że najprawdopodobniej nie mam wycieku spod plastikowej pokrywy. Tak na wszelki wypadek przed montażem pokrywy przejechałem głowicę sylikonem, a właściwie takim specjalnym sylikonem do klejenia/łączenia misek olejowych z blokiem silnika. Ile tego sylikonu dajecie na tą krawędź ?
Patrzyłem na eper-a i widziałem na rysunku jakieś korki/ zaślepki. Czy może przez nie się lać?
Ostatnio edytowane przez strus ; 15-10-2013 o 07:51
Warstwa ma mieć taką grubosć żeby nie za dużo wypłyneło po skręceniu do wewnątrz pokrywy.. Jak wpadnie ta "za duża" ilosć do środka silnika może zapchać smok w misce , filtr oleju itp...
- - - Updated - - -
Spotkałem się też z przypadkiem że olej leciał ze śruby od kolektora wydechowego hehe smieszne ale się zdażyło,. Kiedyś komuś ukręciła sie szpilka i rozwiercał ją ... minimalnie za głęboko i czubkiem wiertła wbił sie w kanał "spływu" olejuAle to oplowskie V6 nie wiem jak to jest rozwiązane w AR
Ja dość długo walczyłem z wyciekiem zmienialem uszczelki 2x razy , wyciek znajdował sie w tym prawym dolnym rogu co Ty zaznaczyles , natomiast mi jeszcze podbieralo w I i II komorze świecy. Pewnego razu postanowiłem kupić nowa używana pokrywę zaworów i problem rozwiązany xd Zrobilem 7k km i bylo ok , szwagier pożyczył auto nie dawno no i się mu silnik zagrzal ze az para leciała , cały płyn chłodniczy zniknął . Od tamtego czasu olej ubywa na potęgę choć nie widać nigdzie wycieku , na bagnecie jest susza , macie jakieś pomysły ? Skojarzenia ?
Wysłane z mojego HTC One V przy użyciu Tapatalka