Niedawno zorientowałem się, że nie mam gaśnicy ;P
I pytanie, gdzie ją zamocować najlepiej ?
Niedawno zorientowałem się, że nie mam gaśnicy ;P
I pytanie, gdzie ją zamocować najlepiej ?
I właściwie kto wódki nie pije ten jest wywrotowcem, tak świadomie uszczuplającym dochody państwa - bezideowcem...
Dołączę się, ja póki co mam ją włożoną w wolne miejsce w wnęce przy kole zapasowym, ale nie jest to profi, z drugiej strony, nie chcę dziurawić budy, więc co tu ciekawego wymodzić ;//
a ja umocowalem uchwyt gasnicy pod siedzeniem. Paskami samozacisk do drutow pod fotelem.
W bagazniku - nie polecam. Gasnica ma byc pod reka. Co prawda w razie duzego ognia i tak g-o pomoze, ale maly moze stlumic, gdy szybko zareagujemy.
no tak ale nie tłumi ci nawiewów na nogi pasażera??
U mnie zamontowana jest oryginalnie na wewnętrznej, lewej stronie bagażnika, z tyłu.
Ostatnio przeglądałem test gaśnic samochodowych, okazało się, że te, które mamy na wyposażeniu, są za przeproszeniem g..wno warte i nadają się do ugaszenia co najwyżej pożaru w popielniczce. Jeśli chodzi o pożar samochodu, są skuteczne pod warunkiem, że używa się ich kilku naraz. Pozytywnie w teście wypadły gaśnice 2kg. Dlatego moja jest w bagażniku i tam pozostanie
Pozdrawiam.
- Rafał
Ja mam gasnice zamontowaną pod siedzeniem pasażera, tzn mam tam uchwyty i tam jest zamontowana, jest pod ręką łatwy dostęp. Pozdro
Muszę poszukać jakiejś gaśnicy z uchwytem i przypasuje albo bagażnik, algo gdzieś pod siedzeniem....
dzięki za zainteresowanie
I właściwie kto wódki nie pije ten jest wywrotowcem, tak świadomie uszczuplającym dochody państwa - bezideowcem...