Dobry wieczór,
przed chwilą odpaliłem samochód i zacząłem go skrobać z lody gdy poczułem swąd palonego kabla. Po otworzeniu maski zobaczyłem że kabel wychodzący z klemy dodatniej jest stopiony i zaczyna topić tą puszkę klemy. Nie mam jak zrobić zdjęcia ale w internecie znalazłem klemę i zaznaczyłem gdzie przymocowany jest kabel który się topi. Czy mogę z tym przejechać 400km? Jakieś pomysły dlaczego tak się dzieje? Samochód we wtorek jeździł bez problemu.