Witam,

Zanabyłem komplet używanych i sprawdzonych na maszynie wtrysków do 1.9 JTD 115KM. Założyłem, skręciłem, przejechałem się i początkowo wielki banan na twarzy, bo auto nigdy tak dobrze nie słuchało się pedału gazu. Niestety szybko zacząłem czuć smród ropy, który z czasem się nasilał. Zauważyłem też, że wskaźnik paliwa podejrzanie szybko opada. Zatrzymałem się to sprawdzić i jak otworzyłem maskę buchnął spod niej tuman oparów ropy. Gdy trochę się uspokoiło zauważyłem, że leje się ostro z rurek wysokiego ciśnienia, w miejscu ich przykręcenia do listwy CR! Konkretnie z dwóch, tych bliżej rozrządu. Próbowałem je dokręcić na drodze, ale były mocno dokręcone, bałem się że urwę gwinty. W końcu wpadłem na pomysł odkręcenia rurek zarówno przy listwie CR jak i przy wtryskach, po czym przykręciłem je ponownie by nie miały żadnych naprężeń. Polepszyło się na tyle, że dałem rady dojechać do domu bez utraty całego baku ropy. Ale wyciek nadal ma miejsce, czyżbym musiał teraz wymienić te rurki na nowe, czy jest jakiś magiczny sposób starych wyjadaczy na ich dokręcenie tak, by się nie lało? Proszę pomóżcie bo uziemiłem sobie auto akurat na weekend, a już tak fajnie było

Z góry dzięki za udział w temacie.