Witam. Czasem Alfka ma problem z włączeniem świateł - bardzo rzadko ale jednak dzieje się tak po włączeniu stacyjki, czasem z kolei pojawia się to dopiero po przekręceniu kluczyka i uruchomieniu silnika. Nie działają wtedy żadne lampy oraz kierunkowskazy. Wtedy muszę kilka razy odpalić i zgasić silnik aby wszystko wróciło do normy. Pozycyjne podczas postoju zawsze działają. Sprawdzałem przekaźniki koło skrzynki z bezpiecznikami i wszystko jest ok.
W związku z tym mam pytanie czy jest jakiś 'głównodowodzący' przekaźnik który decyduje o dostarczeniu prądu do dalszych odbiorników?
Czy podczas uruchamiania silnika na włączonych światłach następuje chwilowe odcięcie prądu do świateł? - może to ten przekaźnik szwankuje...?? Gdzie on się znajduje??
Z góry dziękuję za odpowiedź