Dyskoteka na desce rozdziielczej

[wrobel]

siema,

mam taki proble, schodze dzis do garazu, chce odpalic auto a tam dyskoteka na desce rozdzielczej, wszystko mruga, dziwne komunikaty cos z radiatorem... ale nie zdazylem odczytac bo od razu wyciagnalem kluczyk bo sie wystraszylem ze cos sie zkisi. na poczatku myslalem ze moze kluczyk, wiec podjelem kolejna probe na drugim i to samo.
generalnie nie mam teraz czasu zeby siedziec w garazu i kombinowac, ale moze to BYC AKUMULATOR? wczoraj auto jezdzilo, kilka dni wczesniej stalo pod chmurka 2 noce i tez zapalało bez problemu.
teraz pytanko, w jaki sposob mogl sie rozladowac aku ? ? musze sie przyznac ze wieczorem bawilem sie z tymi "światłami pozycyjnymi co odprowadzaja do domu" i nie wiem czy w jakims amoku jakims dziwnym sposobem nie zostawilem wlaczonych poycji...

dodam ze przy kreceniu rozrunikiem tez jest zima...

powiedzcie jakie napiecie powinno byc na aku, jak zmierzylem na szybko to pokazalo cos kolo 20. (oczywiscie jak dobrze pomierzylem)

[Danielos80]

z tego co wiem max na aku powinieneś mieć koło 14V. Jeśli masz 20V to albo coś źle pomierzyłeś albo to co powazniejszego

[wrobel]

moze faktycznie cos zle zmierzylem, bede musial sie upewnic. po podpieciu kabli i proby odpalenie od innego auta dalej nie kreci...WTF ?

- - - Updated - - -

moze wieczorem sprobuje odpiac calkiem ak i podlaczyc na nowo... moze to cos pomoze

[jahu]

Kilka oczywistości:

Stary akumulator potrafi paść z dnia na dzień. Wczoraj jeszcze odpalał bez problemu, dziś już w ogóle nie zakręci. Doładowanie go prostownikiem przedłuży jego życie pewnie o kilka dni. Chyba, że faktycznie zostawiłeś auto na światłach i akumulator się po prostu wyładował, a nie zdechł.

Choinka na wyświetlaczu najpewniej jest spowodowana właśnie słabym akumulatorem.

Jeśli odpalałeś na kablach to musisz wiedzieć, że tanie kable są słabe, to znaczy wytrzymują niewielkie prąd. Nie są w stanie dostarczyć kilkudziesięciu A potrzebnych do opalenia auta. Z mojej praktyki odpalania diesli na kablach – trzeba kablami podładować akumulator przez dobrych kilkanaście minut, żeby rozrusznik w ogóle spróbował zakręcić.

Napięcie na akumulatorze po nocy powinno być w okolicy 12V. Po odpaleniu auta powinno być w okolicach 14,5 V.

[wrobel]

Aku pokazuje 11.66v takze chyba za malo. Oczywiscie wiem ze odpalanie z kabli musi chwile potrwac ale niestety sasiad sie troche spieszyl. Kable byly takie solidne. Zobaczymy po powrocie do domu. Pozycze autood sasiada na dluzej i sprobujemy raz jeszcze. A powiedzcie mi czy jesli laduje prostownikien to aku musze odpiac czy moge ladowac na podpietym?

[murgal]

Zdejmij klemę ujemną i ładuj w aucie.

[wrobel]

jak skombinuje prostownik to tak zrobie, dzieki za pomoc. mam nadzieje ze to tylko aku...

[wrobel]

przyczyna dyskoteki na desce rozdzielczej był z jakiegos powodu rozladowany aku. (to chyba pprzez moja wieczorna zabawe ze swiatłami). po podłączeniu na kablach po 10 minutach alfa odzyła i do teraz pali za kazdym razem bez problemu.
temat do zamkniecia