W instrukcji stoi, aby nie wrzucać R jeśli auto jest w ruchu choćby minimalnym, co sugerowałoby brak zabezpieczenia. Ale również nie sprawdzałem
W instrukcji stoi, aby nie wrzucać R jeśli auto jest w ruchu choćby minimalnym, co sugerowałoby brak zabezpieczenia. Ale również nie sprawdzałem
Giulia Veloce Misano Blue 2.0 TB
159 Sportwagon Q-Tronic '06 Nero Oceano była
Cześć, mam pytanie - czego objawem może być stukanie na D przy wciśniętym hamulcu (np. na światłach) - poduszki, przegub? W samej skrzyni też coś może powodować taki objaw?
Odświeżę trochę temat. Jak sprawują się wam Qtroniki po chipie (1.9 JTDm 150 KM) z punktu widzenia czasu/dłuższej eksploatacji ? Jakieś awarie z półośkami, konwerterem, czy szarpaniem skrzyni? Także ciekawią mnie wrażenie po chipie w automacie - jak przyspieszenia miasto, trasa przy prędkościach autostradowych, ewentualnie jaki Vmax. Ktoś jeździ po remapie i z DPF'em na pokładzie ? Jestem świadomym użytkownikiem i wiem że nawet serię idzie zarżnąć, dlatego studzenie turbiny, brak piłowania na zimnym itd. mam we krwi Czekam na info jakie są wasze wrażenia/odczucia po dłuższym czasie Pozdrawiam Paweł
U mnie lada chwila stuknie 90tys. km po remapie (robiony 3 lata temu u kolegi Maly777) - zero jakichkolwiek problemów. DPF mam cały czas na pokładzie. EGR zaślepiony i klapy wywalone.
Po chipie w końcu znika uczucie jazdy na nieopuszczonym do końca hamulcu ręcznym, które miałem cały czas przy serii. 159 1.9 z automatem to jednak ciężkie auto i seryjnie wg mnie z dynamiką było kiepsko, zwłaszcza przy rozpędzaniu od zera. Po remapie auto jest duuuużo dynamiczniejsze, elastyczność bez porównania. Wyprzedzanie na drogach krajowych stało się przyjemnością, nie trzeba robić kick down'a za każdym razem jak na serii tylko auto bardzo sprawnie jedzie z dołu momentem.
Minus w mojej ocenie jest w zasadzie jeden. U mnie po tych prawie 100tys. km po remapie obserwuję, że skrzynia nauczyła się zmieniać biegi niżej z racji wyższego momentu obrotowego i dłużej utrzymuje niższe obroty podczas jazdy jednostajnej w trasie. Ma to duży plus jeśli chodzi o spalanie, ale czasem, gdy z niskich obrotów na wysokim biegu (np. 1700obr/min na 6 biegu) zaczynam normalnie przyspieszać bez gwałtownego dodawania gazu to skrzynia nie redukuje tylko twardo rozpędza auto z aktualnie zapiętego biegu, co nie jest szczególnie dynamiczne.
Spalanie u mnie: trasa drogami krajowymi z prędkościami 100-120km/h 6-6,5l, autostrada przy 140km/h na tempomacie 6,5l (do 7l przy wietrznej pogodzie), miasto średnio 10-10,5l (Warszawa bliżej 10, Olsztyn z racji mniejszej płynności ruchu bliżej 10,5-11).
Przebieg na dziś 320tys. km, sterownik skrzyni wymieniany przy około 240tys. km (już nie pamiętam dokładnie). Olej zmieniany statycznie raz w roku, czyli co około 30tys. km.
Generalnie skrzynia działa sprawnie i jestem zadowolony. Gdyby tylko lock up spinał się wcześniej (np. przy 30km/h jak w Insigni) to byłoby dużo fajniej, no i znacznie ekonomicznej w mieście, gdzie większość czasu skrzynia pracuje na uślizgu.
Dzięki za wyczerpującą wypowiedź Mam podobną konfigurację - brak klap, wyłączony EGR i DPF na pokładzie. Dwa lata i 20 tys. km temu zregenerowane wtryski i nowiutka turbina Garetta - więc o osprzęt się nie obawiam W skrzyni wymieniam olej co 20 tys. km dynamicznie(wychodzi raz na dwa lata, więc koszty do przeżycia) - pracuje bardzo ładnie, raz na "ruski rok" potrafi lekko szarpnąć przy redukcji, albo hamowaniu Jaki przyrost mocy i NM masz u siebie? Jakieś problemy z półosiami, drganiami podczas przyspieszania? Mierzyłeś może Vmax po remapie? Ja będę wybierać się do Cinsoftu jak się zdecyduję - w mojej okolicy raczej nie ma kto się równać z nim pod względem chiptuningu...
U mnie wtryski cały czas seria, patrząc na korekty mają się cały czas bdb. Turbo regenerowałem przy 280tys. km.
Co do przyrostów to soft był robiony dość delikatny - wg zapewnień Patryka około 180KM i 370-380Nm (jakoś tak wyszło, że nia hamowałem auta po remapie). Miałem wtedy skrzynię, której zdarzało się szarpnąć i nie chcieliśmy jej zbytnio obciążać. Po wymianie sterownika jakoś nie było okazji podjechać do Patryka i poprawić soft na mocniejszy.
Prędkości maksymalnej nie mierzyłem ani przed ani po remapie. Rzadko kiedy podróżuję z prędkościami wyższymi niż 170-180km/h, więc nie miałem takiej potrzeby.
Problemów z przeniesieniem napędu, pod tytułem półosie czy drgania nie miałem.
Dokładnie w takim sam pułap celuje - max 180 KM i jakieś 380 NM. Aktualnie mam 230 tys. km oryginalnego przelotu. Mi najbardziej doskwiera brak mocy przy prędkościach od 150 km/h - jak chce wyprzedzić na autostradzie coś szybszego to potrafi to trwać zdecydowanie za długo Dzięki Tomekkk za wyczerpującą opinie, właśnie takiego info szukałem Rozbijam skarbonkę i będę szykował "małą" na nowy soft
A to jest gra warta świeczki? Ja w serii mam 160KM i 360Nm, warto wydawać hajs na cipa żeby dodać 20 kuni i 20 niutów? Taniej będzie wymienić rury silikonowe od IC na nowe i wszystkie 70 oringów w całym dolocie i będzie efekt jak po czipie albo i lepszy (u mnie tak było, jakbym dosłownie czipsa zapodał albo lepsze turbo, jeździła jak szatan - do czasu aż znów oringów szlag nie trafił od oleju).
Giulia Veloce Misano Blue 2.0 TB
159 Sportwagon Q-Tronic '06 Nero Oceano była
Moja była u Cinka dwa lata temu na wspomnianych wymianach i wypluła 148 KM i 312 NM. Fakt że DPF był wtedy lekko przypchany przez wcześniejsze awarie. Nie wspominając już później jeszcze, że wyszło że głowica jest pęknięta(na ciepłym się uszczelniała). Więc BTW dla mnie te 180 KM i jakieś 370-380 NM na pewno zrobią różnicę
Samo usunięcie usterek by zrobiło różnicę, no ale chyba nie robisz czipa na takim zajechanym silniku
Giulia Veloce Misano Blue 2.0 TB
159 Sportwagon Q-Tronic '06 Nero Oceano była