Alfa Romeo Brera na moim blogu - nieco mocniejsza krytyka

[fiergloo]

http://fierglu.blog.interia.pl/?id=838046

Tutaj pozwolilem sobie na nieco ostrzejsza krytykę- dlaczego?? Dowiecie sie po przeczytaniu notki. Pozdrawiam

[Quadrifoglio156]

Nie no ... tak kategoryczny ton po tym jak przyznajesz, że nie jeździłeś Brerą ... obniżasz poziom zdecydowanie ... nie zawsze ilość idzie w jakość.

[Alfista]

takie rozwazania teoretyczne o tym gdzie cos sie uslyszalo o danym modelu troche bezsensu są, trzeba sie przejechac i poczuc zapach doskonalych materialow we wnetrzu, idealnego prowadzenia, elastycznosci silnika z podwojnymi wariatorami a wtedy kreowac wyroki :wink:

[PietereQ]

Ty co chciałeś wrzucić pięciocylidrówkę z fiata do gtv. Ty się lepiej nie odzywaj

A tak na poważnie, to miałem okazję przejechać się 159 3,2 Q4 mułowate to trochę było, silnika nie było słychać, i można wiele opowiedzieć o tym silniku ale nie na pewno że jest jakiś elastyczny. A te fazery niech se wsadzą. to GM'owe coś jest niczym w porównaniu z genialnymi klasycznymi v6-tkami które łoiły dupę konkurencji przez dekady. Bez "twin phaserów"

[fiergloo]

Quadrifoglio 156 i Alfista- nie zmienia to faktu, że silniki i tak sa z GMa. I nawet najostrzejsza wasza krytyka moich not nie zmieni mojego zdania o Brerze. Nie pisałem tam zresztą o tym jak się tym autem jeździ, tylko skrytykowałem politykę firmy, bo akurat sam model nie jest temu winny- ale trzeba umieć czytać między wierszami.

[Quadrifoglio156]

fiergloo, ja nie piszę o tym czy Brera i 159 są Alfami czy nie są, czy są dobre czy nie są ... Piszę o tym, że tak jednoznacznie, brutalnie krytykując Brerę którą nigdy nie jechałeś podważasz swoją wiarygodność w tym co piszesz na temat samochodów ... Bo jaki koń jest, to każdy widzi na zdjęciach ... jednym słowem IMO twój tekst o Brerze nic nie wnosi a stawia cię na pozycji księdza który naucza o seksie ... dla mnie EOT.
Alfa i w ogóle motoryzacja to ogromny temat, wart poważnego potraktowania (nie mylić z formą) a mam miejscami wrażenie, że w takim tempie za pół roku wyczerpiesz wszystkie tematy o Alfa Romeo i włoskiej motoryzacji. I co wtedy ? Na końcu wypadało będzie napisać "Tako rzecze Swiergloo. Oto Słowo Pańskie". Ja od 7 lat piszę coś tam w zasadzie tylko na temat Alfy i wiem, że wielu rzeczy jeszcze nie wiem i nie rozumiem.
Gdybyś przejechał Brerą choćby 1000 km i poważnie potraktował ten temat, ale tak to wystawiasz się na śmieszność. Nie wypada tak jednoznacznie oceniać czegokolwiek, nie mając z tym styczności. To elementarna zasada dziennikarska.

[fiergloo]

Ehhh widze ze to bedzie nieskonczona polemika Quadrifoglio bo na twoja note i tak mam tlum innych argumentow i tak bedziemy chrzanic do konca swiata. Nasz punkt widzenia sie rozni zasadniczo. Piszesz jakbym w pierwszej odpowiedzi nie napisal ze to krytyka polityki firmy. Co mnie to obchodzi ze wsiadziesz i sie przejedziesz- juz jechalem 159 i w porownaniu z przejechaniem sie 156 to emocje byly zadne- a patrzac na roznice miedzy modelami- to wielkiej roznicy zadno z nich nie wnosi. 159 moglo by byc kooperanckie, ale wrzucanie do tego sportowego coupe z ktorym wiekszosc Alfisti wiazalo pewne nadzieje jest juz o jeden most za daleko. Co mialem napisac?? Mialem pisac tak?-> ciesze sie ze Alfa Romeo ma silnik Opla, jest cudowna, bo niemal identyczna z sedanem Wyobrazacie sobie? Jedziemy sportowym coupe i ludzie nie popatrza z zazdroscia, ze jade sportowym coupe- tylko beda sie najpierw zastanawiac coz to za piekne auto nadjezdza- czy to brera? czy 159?(czyli- czy to te piekne coupe czy ten rodzinny sedan).

A do tego przejde do twojej puenty

Gdybyś przejechał Brerą choćby 1000 km i poważnie potraktował ten temat,

Podejrzewam ze gdybym przejechal 1000km chocby BMW 325, albo Peugeotem 406 to zdazylbym sie przyzwyczaic, ale nie zmienilo by to mojego podejscia do obu tych aut.

ale tak to wystawiasz się na śmieszność.

Marcins 737 sie ze mna zgadza i pewnie szereg innych osob.

Nie wypada tak jednoznacznie oceniać czegokolwiek, nie mając z tym styczności. To elementarna zasada dziennikarska.
_________________

na blogu sie pisze wlasne odczucia i uczucia. Nie majac z tym stycznosci powiadasz, tylko czym mnie ta Brera do siebie przyciaga skoro jest identyczna niemal ze 159??

Po drugie- zasada dziennikarstwa piszesz- no nie wiem czy kazdy blog jest na poziome strony dziennik.pl . Ja Blog uwazam za przedstawienie swoich pogladow na temat samochodow, to ze niesie ze soba pewne informacje to tez prawda, ale na swoim blogu zasady ustanawiam ja, a nie kodeks dziennikarski. Tym bardziej ze ja nie tytuluje sie od nadmagistrow interinzynierow superdyrektorow dziennikarzy- ja jestem poprostu amatorem i moj styl wypowiedzi jest jak najbardziej wolny.

jednym słowem IMO twój tekst o Brerze nic nie wnosi a stawia cię na pozycji księdza który naucza o seksie ... dla mnie EOT.

Ten tekst jest po to, zeby przedstawic moj punkt widzenia na polityke firmy Alfa Romeo w dniu dzisiejszym.

Alfa i w ogóle motoryzacja to ogromny temat, wart poważnego potraktowania (nie mylić z formą) a mam miejscami wrażenie, że w takim tempie za pół roku wyczerpiesz wszystkie tematy o Alfa Romeo i włoskiej motoryzacji. I co wtedy ?

Dzieki za troskę, ale naprawde poradze sobie- nie mam pieciu lat.

Na końcu wypadało będzie napisać "Tako rzecze Swiergloo. Oto Słowo Pańskie".

Jesli myslisz ze JA przez moje noty moge wplynac na szerokie masy spoleczenstwa, albo pewnych grup jak Rydzyk na swoje wierne fanko-sluchaczki to dziekuje .

[Quadrifoglio156]

>Jesli myslisz ze JA przez moje noty moge wplynac na szerokie masy spoleczenstwa, albo >pewnych grup jak Rydzyk na swoje wierne fanko-sluchaczki to dziekuje .

Może nie na szerokie masy ale czy chcemy czy nie, to co piszemy w jakiś sposób kreuje widzenia nas (choćby to był anonimowy nick) przez innych, nie uciekniesz od tego. A przecież piszesz po to by ktoś to czytał.
Nie odbieram ci prawa do swojego punktu widzenia, swojego stylu pisania. Piszę jedynie, że dla mnie ta ostatnia notka zabrzmiała mocno niewiarygodnie. A wiarygodność jest rzeczą potrzebną jeśli ktoś ma nas czytać, niezależnie od tego czy to jest miesięcznik EVO czy prywatny blog. Co do krytyki polityki firmy - myślę, że stać Cię na bardziej obszerny tekst, tylko jeszcze tego nie pokazałeś ;-)) Pozdrawiam. Co do Brery i 159 mój stosunek jest podobnie krytyczny, z tym, że wyrażałem go po przejażdżce modelami 2.2 i 3.2 Dziś właśnie przejechałem się V6 po zmianie opon na letnie i mam banana na twarzy co najmniej na pół dnia.
Różnica między V6 AR a V6 by GMAR jest mniej więcej taka, że po przejażdżce autem z silnikiem Alfy ma się uśmiech jak idiota a po przejażdżce GM jedynie głupią minę.

[Tuti]

Nie przeczytalem calego tematu, a co do brery - moim zdaniem jest piekna, mnie by nie obchodzilo to ze mam deske z sedana, grunt, ze mi by sie podobala - o ile by tak bylo.

Tylko co sie stalo z ta brera z konceptu? To byl potwor, nie wiem czy nie podobal mi sie bardziej niz 8c, a tej seryjnej brerze duzo do tego konceptu brakuje...

Co do silnika GM - ja bym go skrytykowal za samo pochodznie, nawet jakby byl super-ekstra to i tak jako alfista bym sie go wstydzil...

QV156 - fiergloo reporterem nie jest i jak sam opis bloga mowi "moj punkt widzenia motoryzacji" sluzy bardziej do przekazywania opinii autora na dany temat... moim zdaniem pisanie na bloga o tym co sie mysli o desce rozdzielczej, czy silniku z opla to nic zlego... przeciez kazdy ma jakies zdanie nt GM, albo Arny, a malo kto nimi jezdzil...

[1etnies1]

mialem okazje 2 tydonie temu przez weekend bujac sie brerka 3,2 moje odczucia:
- spalanie kosmos srednia 24-28 litrow za dudzio
- swietne navi z telefonem itd-
- malo miejsca z tylu ja 183 wzrostu musialem miec glowe zgietą a to przy wypadku obawiam sie ze nie bylo by za wesole
- przyspieszenie konkret chodziaz 147 gta buja sie szybciej
- za duzo zbednej elektroniki
- galki za kierownicą nie podswietlone a na niech multum przyciskow

ogolnie jezeli bym mial drugie autko w stylu 156 cos wiekszego i by mnie bylo stac to 2,4 jtd brerka reela chodz zastanawial bym sie duzo czy nie gt