Nagły brak mocy

[lukash_n]

Tzn. sterownik silnika go "nie widzi"

sterownik silnika nie widz EGR-u? odłącz kostkę od EGR-u i przejedź się kilkaset metrów a zobaczysz co będzie

[kowal78]

lukash_n co Ty z tym EGR-em. Tłumacze Ci że to nie on sprawdzone potwierdzone i to nie on jest winny temu.
Jahu no właśnie tak jakby przeładowywał jest tylko jedno ALE które mnie męczy. Skąd, w momencie kiedy problem wystąpi , i zatrzymam samochód odkręce rurę od dolotu tą od przepustnicy bierze sie dosyć sporo ciśnienie że nie mogę spowrotem wsadzić tej rury na miejsce bo jest odpychana ? Nie wiem czy zrozumiale napisałam ?

[brwar]

lukash_n co Ty z tym EGR-em. Tłumacze Ci że to nie on sprawdzone potwierdzone i to nie on jest winny temu.

Nie ma co się denerwować, trochę racji w tym jest. U mnie parę dni po wycięciu egr (program + zaślepka) pojawił się ten sam problem. Wystarczyło przejechać 500 do 1000 metrów i samochód tracił moc (max.45km/h) postało chwile jechało i znowu parę metrów. Brak błędów, pod kompem w czasie jazdy nawet przy braku mocy wszystko ok. Podpięcie kostki od egr z powrotem dopiero pomogło. Jak się okazało przy zmianie oprogramowania coś nie poszło i w pewnej sekwencji pracy silnika komputer po prostu głupiał. Błędów nie było bo zostały usunięte z tabeli oprogramowania. Sprawdzenie tego tropu to minuta roboty i parę przejechanych metrów, więc chyba warto sprawdzić.

[lukash_n]

Jak się okazało przy zmianie oprogramowania coś nie poszło i w pewnej sekwencji pracy silnika komputer po prostu głupiał.

kolego czyli chcesz powiedzieć że przy poprawnie przeprowadzonej zmianie oprogramowania całkiem można wyjąć EGR z auta? Bo u mnie jest dokładnie tak jak pisałeś?

[magil]

kolego czyli chcesz powiedzieć że przy poprawnie przeprowadzonej zmianie oprogramowania całkiem można wyjąć EGR z auta?

Nie słyszałem, żeby jakiś tuner był w stanie to zrobić. A przynajmniej w takie rzeczy się nie bawią. Zazwyczaj ECU musi "widzieć" elektrozawór, żeby auto jeździło poprawnie.

Błędów nie było bo zostały usunięte z tabeli oprogramowania.

To jest z kolei moim zdaniem nieprofesjonalne. Właśnie w przypadku obluzowania się wtyczki zamiast błędu będzie figa. I bądź wtedy mądry...

[brwar]

kolego czyli chcesz powiedzieć że przy poprawnie przeprowadzonej zmianie oprogramowania całkiem można wyjąć EGR z auta? Bo u mnie jest dokładnie tak jak pisałeś?

Zawór został musi być podpięty.

[jahu]

Jahu no właśnie tak jakby przeładowywał jest tylko jedno ALE które mnie męczy.

Mam takie wrażenie, że razem z EGR wycięta została z ECU obsługa niektórych błędów, w tym przeładowanie (tak to przynajmniej wyglądało u mnie). Dziwne to trochę. Zrób logi doładowania, 5 minut i będziesz wiedział czy to dobry trop.

Skąd, w momencie kiedy problem wystąpi , i zatrzymam samochód odkręce rurę od dolotu tą od przepustnicy bierze sie dosyć sporo ciśnienie że nie mogę spowrotem wsadzić tej rury na miejsce bo jest odpychana ? Nie wiem czy zrozumiale napisałam ?

Tego nie wiem, nie znam się, trochę jakby na jałowych turbina delikatnie ładowała? Może to część trybu awaryjnego, trochę głupie, ale kto wie jak działa tryb awaryjny. Czy w normalnym trybie pracy też są takie objawy? Może jednak przycięta geometria? Albo problem ze sterowaniem doładowaniem (overboost, przewody...)? Trochę teoretyzuje, ale nie mam jakiejś bogatej wiedzy praktycznej w tym zakresie.

[wwwlewy]

Panowie mam ten sam problem co kolega kowal78. Mianowicie po "pełnym ogniu" - np. wyprzedzanie - i następnie od razu hamowanie - np. kolejne auto lub przeszkoda - auto nie ma mocy i nie jedzie (obroty max. 2 tys. o prędkości nie wspominam). Oczywiście nie pojawia się żaden błąd ani na desce ani zapisany w pamięci po prostu nic. Ponowne odpalenie auta temat kończy. Auto bez EGR, DPF i po programie od @sdero. Wg mnie trudno tu podejrzewać zmienną geometrię ze względu na prosty fakt - po wygaszeniu auta i ponownym odpaleniu jedzie się jak gdyby nigdy nic, a w przypadku zacierających/zacinających się łopatek ten problem narastałby również w niższych prędkościach obrotowych (mechanikiem nie jestem, ale takie mam laickie przeświadczenie ).

[magil]

Przyjrzałbym się pracy klapy gaszącej.
Zmienna geometria może być w porządku, ale np. overboost też może się przywieszać.

Zaobserowaliście jak wtedy zachowuję się wskaźnik turbodoładowania?

[kowal78]

No więc tak turbo jest po regeneracji i bez zmian. Przed regeneracją był teraz też jest problem. Zaworek overboost wymieniony na nowy. Wężyki od podciśnienia obejrzane sprawdzone i nic. Wskaźnik turbo idzie max do 2 kreski czyli około 0,4 bara. Zdejmowałem rurę od dolotu i klapa jest otwarta(na pracującym silniku i wtedy kiedy jest problem). Właśnie spokoju mi nie daje to ciśnienie które wtedy tam jest. Po ponownym uruchomieniu tego ciśnienia już tam nie ma, aż do kolejnego razu kiedy się to stanie. wwwlewy no dokładnie tak mam, próbowałeś coś z tym robić? Ja znalazłem jeszcze kogoś na forum Fiata z takim problemem w Cromie. Napisałem wiadomość do gościa zobaczymy co odpowie. Mam nadzieję że uporał się z problemem bo posty jego w tamtym temacie są z przed 2 lat. Co ciekawe on też był po zrobionym sofcie tylko u Cinka.
Dostałem odpowiedź z Forum Fiata
Zapomniałem zaktualizować ten wątek a problem całkowicie minął (szczerze to w ogóle zapomniałem, że utworzyłem ten temat). Okazało się, że problemem był zbyt niski poziom oleju silnikowego! W Cromie bagnet jest bardzo kiepski i trudno stwierdzić jaki jest rzeczywisty poziom oleju. Po dolaniu oleju problem się nie powtórzył od paru miesięcy. Wskazówką było to, że na wyświetlaczu pojawiał się komunikat o niskim stanie oleju ale początkowo go ignorowałem bo sądziłem, że po zgaśnięciu auta mogły się pojawić dziwne komunikaty.

Read more: http://fiatklubpolska.pl/croma-446/u...#ixzz3aT8gdzZl