Nagły brak mocy

[wwwlewy]

No więc tak turbo jest po regeneracji i bez zmian. Przed regeneracją był teraz też jest problem. Zaworek overboost wymieniony na nowy. Wężyki od podciśnienia obejrzane sprawdzone i nic. Wskaźnik turbo idzie max do 2 kreski czyli około 0,4 bara. Zdejmowałem rurę od dolotu i klapa jest otwarta(na pracującym silniku i wtedy kiedy jest problem). Właśnie spokoju mi nie daje to ciśnienie które wtedy tam jest. Po ponownym uruchomieniu tego ciśnienia już tam nie ma, aż do kolejnego razu kiedy się to stanie. wwwlewy no dokładnie tak mam, próbowałeś coś z tym robić? Ja znalazłem jeszcze kogoś na forum Fiata z takim problemem w Cromie. Napisałem wiadomość do gościa zobaczymy co odpowie. Mam nadzieję że uporał się z problemem bo posty jego w tamtym temacie są z przed 2 lat. Co ciekawe on też był po zrobionym sofcie tylko u Cinka.
Dostałem odpowiedź z Forum Fiata
Zapomniałem zaktualizować ten wątek a problem całkowicie minął (szczerze to w ogóle zapomniałem, że utworzyłem ten temat). Okazało się, że problemem był zbyt niski poziom oleju silnikowego! W Cromie bagnet jest bardzo kiepski i trudno stwierdzić jaki jest rzeczywisty poziom oleju. Po dolaniu oleju problem się nie powtórzył od paru miesięcy. Wskazówką było to, że na wyświetlaczu pojawiał się komunikat o niskim stanie oleju ale początkowo go ignorowałem bo sądziłem, że po zgaśnięciu auta mogły się pojawić dziwne komunikaty.

Read more: http://fiatklubpolska.pl/croma-446/u...#ixzz3aT8gdzZl

U mnie temat ze zbyt niskim poziomem oleju odpada. Bella nie bierze grama od zmiany do zmiany a stan jest cały czas MAX. Więc to nie to.

Pytałem samego Mirka (@sdero) i on nie ma pomysłu. Wg niego błąd musi w takim przypadku się pojawić, ale tak się nie dzieje. W Trójmieście nawet nie wiem do kogo się udać, żeby mi pomógł straszna posucha w mechanikach od Alf. Dlatego szukam pomocy tu na forum. Myślę o tym overbooście - najbardziej mi to by pasowało do niego, ale skoro kowal78 wymienił na nowy i dalej jest to samo to tracę nadzieję... Może jakiś forumowych mechanik by nam coś pomógł...

[jahu]

Wg mnie trudno tu podejrzewać zmienną geometrię ze względu na prosty fakt - po wygaszeniu auta i ponownym odpaleniu jedzie się jak gdyby nigdy nic, a w przypadku zacierających/zacinających się łopatek ten problem narastałby również w niższych prędkościach obrotowych (mechanikiem nie jestem, ale takie mam laickie przeświadczenie ).

Zastanów się nad takim scenariuszem:
1. coś jest nie tak ze sterowaniem zmienną geometrię i auto przeładowuje przy ostrym butowaniu
2. wchodzi w tryb awaryjny (brak błędu w ECU można obwinić tym, że taka konsekwencja wycięcia EGR z softu)
3. auto pozostaje w trybie awaryjnym, w którym sterownik tak ustawia turbo, żeby ładowało w minimalnym stopniu

Zdejmowałem rurę od dolotu i klapa jest otwarta(na pracującym silniku i wtedy kiedy jest problem). Właśnie spokoju mi nie daje to ciśnienie które wtedy tam jest. Po ponownym uruchomieniu tego ciśnienia już tam nie ma, aż do kolejnego razu kiedy się to stanie.

Wystarczy, że w trybie awaryjnym turbo ma tak ustawione łopatki, że lekko się kręci i delikatne ciśnienie masz nawet na wolnych obrotach. Moim zdaniem szukasz problemu w złym miejscu. Czy zlogowałeś doładowanie? Bo bez tego to możemy sobie dalej tutaj wróżyć z fusów.

Miałem bardzo podobną sytuację do tej opisywanej i u mnie od razu po zlogowaniu wyszło, że przy ostrym butowanie doładowanie leci w kosmos i od razu auto wtedy wchodzi w tryb awaryjny (mimo, że na wskaźniku w środku nie przekraczało 1,5 bar). I podobnie jak u Was nie miałem błędu w ECU (auto było wtedy po wycięciu EGR i DPF).

[AlfRomeo]

Zastanów się nad takim scenariuszem:
1. coś jest nie tak ze sterowaniem zmienną geometrię i auto przeładowuje przy ostrym butowaniu
2. wchodzi w tryb awaryjny (brak błędu w ECU można obwinić tym, że taka konsekwencja wycięcia EGR z softu)
3. auto pozostaje w trybie awaryjnym, w którym sterownik tak ustawia turbo, żeby ładowało w minimalnym stopniu



Wystarczy, że w trybie awaryjnym turbo ma tak ustawione łopatki, że lekko się kręci i delikatne ciśnienie masz nawet na wolnych obrotach. Moim zdaniem szukasz problemu w złym miejscu. Czy zlogowałeś doładowanie? Bo bez tego to możemy sobie dalej tutaj wróżyć z fusów.

Miałem bardzo podobną sytuację do tej opisywanej i u mnie od razu po zlogowaniu wyszło, że przy ostrym butowanie doładowanie leci w kosmos i od razu auto wtedy wchodzi w tryb awaryjny (mimo, że na wskaźniku w środku nie przekraczało 1,5 bar). I podobnie jak u Was nie miałem błędu w ECU (auto było wtedy po wycięciu EGR i DPF).

Koledzy, mam to samo: http://www.forum.alfaholicy.org/159_...a_1_biegu.html

Z tym, że u mnie jest EGR, DPF, klapki itp, a problem pojawia się czasem(jak to dokładniej zaobserwowałem) w ciągu pierwszych 1-2 minut po włączeniu silnika (bez znaczenia czy ciepły czy zimny). Jutro oddaję alfę do serwisu. Dam znać co to było w moim przypadku...

[jahu]

Koledzy, mam to samo: http://www.forum.alfaholicy.org/159_...a_1_biegu.html

U Ciebie auto się dławi, nie wchodzi w tryb awaryjny. To jest inna usterka. Jedziesz do serwisu do Twardowskiego więc pewnie wrócisz z nowym EGR za ~1000 zł.

[AlfRomeo]

Finalny objaw jest ten sam. Pojawia się w nieco innych okolicznościach, ale jest identyczny. Dodam jeszcze, że zauważyłem że kiedy alfa ma tą "fazę", to nie tylko na biegu, ale i na luzie kręci się max do 2 tys obr. Szybciej pozbędę się EGR niż kupię nowy:-)

[kowal78]

AlfRomeo napisz ale w Twoim wypadku jest inaczej.

[magil]

Proponuję dla testu wgrać fabryczną mapę silnika. Wtedy będzie dostępna pełna paleta kodów obd2 i może coś się ujawni.

Posiadam nawet taką z wyłączonym EGR. Mogę udostępnić.

[kowal78]

Też właśnie nad tym myślałem i tak będę musiał zrobić.

[wwwlewy]

Proponuję dla testu wgrać fabryczną mapę silnika. Wtedy będzie dostępna pełna paleta kodów obd2 i może coś się ujawni.

Posiadam nawet taką z wyłączonym EGR. Mogę udostępnić.

Ale samo wgranie oryginalnej mapy nie ciągnie ze sobą możliwości uszkodzenia ECU? Jako maniak motoryzacyjny bez żadnego przygotowania merytorycznego od strony mechanicznej/elektronicznej zawsze uważałem to za sztuki magiczne przeznaczone tylko dla "bardziej wtajemniczonych"... Co więcej takiej zupełnie stockowej mapy wgrać nie mogę ze względu na DPF/EGR które są przeszłością... Podpowiedzcie jak to naprawdę jest, no i czy w 2.0 jest jakiś "bardziej zaawansowany" ECU? Bo na aukcjach gdzie sprzedawane są kabelki MPPS (tymi jak mniemam wgrywa się programy) nigdzie silnik 2.0JTDm nie jest opisany jako obsługiwany...

[magil]

Ja mam MPPS v13 i z moim ECU działa to bardzo dobrze. W 2.0 jest nowszy sterownik, ale też nie będzie problemu.
Musiałbyś tylko załatwić sobie też stockową mapę do 2.0 JTDm.

EGR czy DPF bym się nie przejmował - o ile nietrudno będzie wywołać ten spadek mocy. EGR zaślepiony - wyskoczy niegroźny błąd. W momencie gdy rozpoczęłoby się wypalanie DPF-a możesz się zatrzymać i zgasić silnik.

W jakiś sposób wypadałoby to zdiagnozować, chyba że Ci ten spadek mocy nie przeszkadza

EDIT:
Zrzuć sobie na biegu jałowym wtyczkę od EGR i sprawdź czy pojawi się "check". To też pewien sposób na zdiagnozowanie luźnego połączenia na elektrozaworze. Jeśli nie wyskoczy, a auto wejdzie w tryb awaryjny, będzie to podpowiedź.