Alfa Romeo 159-piękny samochód, ale czy rzeczywiście warto?

[epsonix]

w 156 z tego co wiem inne 2.4 to byly o mniejszej mocy i głowica 10v. ale nigdy sue nie interesowalem modelem.

jest tu pozadny watek na forum o wymianie, z niego wszystkie moje informacje. tlumaczylem co wazne nawet na angielski dla goscia z alfaowner ktory wymienial glowice w 166 185hp z 2008r (tam jest taka jak w 159) oczywiscie z sukcesem. u nas na forum to podobno kilkudziesieciu ludzi juz wymienial9 na ta ze 156, to mi powiedzial kolega (nie pamietam nicka) ktory wlasnie duzo pisal na ten temat w watku o swapie

[quba]

w 156 z tego co wiem inne 2.4 to byly o mniejszej mocy i głowica 10v. ale nigdy sue nie interesowalem modelem.

jest tu pozadny watek na forum o wymianie, z niego wszystkie moje informacje. tlumaczylem co wazne nawet na angielski dla goscia z alfaowner ktory wymienial glowice w 166 185hp z 2008r (tam jest taka jak w 159) oczywiscie z sukcesem. u nas na forum to podobno kilkudziesieciu ludzi juz wymienial9 na ta ze 156, to mi powiedzial kolega (nie pamietam nicka) ktory wlasnie duzo pisal na ten temat w watku o swapie

A szkoda bo 156 2,4 z głowicą 10v to niezniszczalny samochód....poza rdzą i zawieszeniem

[LegenGod]

Ok, dzięki za odpowiedzi. Jeżeli zdecyduje się oglądać tą AR z Gniezna, to dam znać co z tego wyszło

[Czarny Kocur]

Hipotetycznie tak ale praktycznie jest klopot.Gondola zajmuje pol bagaznika a gdzie tam reszte rzeczy.Dla mnie to SW jest na max 3osobowa rodzine.

Woziłem 2+1 w długie trasy, i to zestaw optimum. Wózek gondola dwie walizki inne szpargały, wszystko się zamykało pod rolete na styk. Dasz radę, uwaga! Wysoki próg załadunkowy. Sam mam to auto już chyba 3 rok zaraz będzie. Poza interwałowymi naprawami. Zdażyło mi się niedomaganie termostatu, skrzynie ocenił bym na 4-, bo to w moim odczuciu najsłabszy punkt tego auta, bardzo drewniana.

Zużycie w granicach 7L średniego, nie licz na mniej. Nie będziesz nią jeździł 120 w trasie[emoji4]. Beznadziejna widoczność do tylu. Czujnik cofania ratuje sytuacje. Dobre światła, dobre hamulce, zawieszenie so li dne! Dobre silniki! Auto ciężkawe, mam 120KM, raczej się nie ścigam[emoji6]jest powiedzmy- przyzwoicie. Dobre zabezpieczenie antykorozyjne. W moim odczuciu nie najcichsze. Tak myśle co jeszcze,..ceny części jak to w autach klasy wyższej ( poprawcie mnie jeśli palnąłem gafę ) No poza tym fajnie się tym jeździ. Przyjemnie w zakrętach, pewnie na drodze.

Jak już ktoś pisał. Kupno auta to początek wydatków. Interwałowe sprawy, coś czasem wypadnie po drodze, a to dpf, wiec i olej droższy, a to dwumas, a to górny wahacz, ładniejsza felga, lepsze opony[emoji6] itd.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[dpar]

ceny części jak to w autach klasy wyższej ( poprawcie mnie jeśli palnąłem gafę )

159 to klasa średnia (segment D). Prawdopodobnie chciałeś napisać, że cena części jest typowa dla segmentu premium.
Jak się ogarnie skąd brać części, które zamienniki są dobre i ma zaufanego mechanika (który nie przemnoży stawki za roboczogodzinę x3 za znaczek na masce), to nie ma się co bać.

[artek88]

Są części drogie jak np głowica w 2.4 ale można szukać używki z 156 co już tak drogo nie wychodzi, a np drogie wcale nie super jakości wahacze można dostać podobno bdb za połowę ceny czy nawet mniej regenerowane ale np termostat nowy z behra z dostawą 172 zł . Trzeba poszperać i można niedrogo kupić graty. Są niestety też takie części jak przewód wspomagania, nowy niestety tylko ASO. Kawałek gumy i aluminium około 650 zł. Już dokładnie nie pamiętam. Ale przynajmniej o połowę za dużo.

[gziemzik]

[MENTION=71294]artek88[/MENTION]

Przewody wspomagania w 2.4 159 nie są aluminiowe, tylko stalowe - a przynajmniej przykleja się do nich magnes. Przerabiałem temat... i w ASO za 1 kompletny przewód od maglownicy do pompy, krzyknęli mi 1300zł, reszty nie usłyszałem, bo krztusiłem się śmiechem.

Ad tematu. Warto. Miałem kilka samochodów wcześniej i zwyczajnie kocham tą Alfę, nie jest autem idealnym, stuka, klepie, trzeszczy, żarówki już strzeliły, przewód też, teraz kolektor ssący i uciekło ciśnienie z klimatyzacji - ale jazda tym samochodem, to wspaniałe uczucie. Bierz również skórę, skórzane fotele są niesamowicie wygodne (zasypiam jak jeżdżę po 21 xd) i każdy również ma pozytywne uczucia, jak tylko wejdzie do mojego samochodu. Jedynie tylna kanapa jest niewygodna, chociaż jechałem już kilka razy i mi nie przeszkadza.

Największym minusem jest lakier - bardzo łatwo się rysuje (koleżanka porysowała go PAZNOKCIEM!) i prawdopodobnie tyczy się to jedynie mojego koloru (czarny), bo nie widzę, żeby ludzie na to narzekali. W każdym bądź razie, wszędzie masz ocynk, więc nawet jak ci się zdarzy biała kreska, dopóki nie doszło do blachy - możesz się nie przejmować. Moje Audi kiedyś dostało szyszką, zarysowało mi przedni prawy błotnik - po 2 miesiącach pojawiły się bąble rdzy.