Wyciek oleju z czujnika ciśnienia oleju

[SimonV]

Koledzy, czy spotkał się ktoś was z wyciekiem oleju ze środka czujnika ciśnienia oleju?

Ostatnio odkryłem plamę oleju pod samochodem który był przez kilka minut stał na biegu jałowym. Po obejrzeniu silnika zauważyłem jak z czujnika ciśnienia oleju kapie olej na jakiś radiator (chłodniczkę) która jest pod nim. Już wcześniej, na skutek pojawiającego się błędu styku czujnika ciśnienia oleju (ustępował po poruszaniu wtyczką), zwróciłem uwagę że w środku wtyczki czujnika jest olej (chociaż pewnie nie powinno go tam być). Dodam, że wyciek największy jest tuż po odpaleniu na biegu jałowym i wtedy też najwięcej oleju mi ubywa. W trasie poziom oleju raczej jest stabilny - przejechałem 1,5 k km w trasie i praktycznie oleju nie ubyło.

Nowy czujnik już jest w drodze, w weekend wymienią go i umyję silnik w okolicy czujnika na powierzchni od strony kabiny oraz miskę olejową żeby zobaczyć czy nie ma gdzieś indziej wycieków.

Ciekawy jestem, czy ktoś spotkał się już z takim przypadkiem? Przeszukując forum nie trafiłem na takowy, a googlując temat raczej widziałem usterki w postaci wycieku spod czujnika niż z jego wnętrza. Możliwe aby lało ze środka czujnika?

[SimonV]

Koledzy, jakie jeszcze są możliwości wycieku z tyłu bloku silnika, który ustaje na wyższych obrotach, rozgrzanym silniku? Jest tam jakaś odma, która mogłaby przedziurawić sie? Może coś z chłodzeniem oleju (jeśli takowe występuje)?

Niepokoją mnie rozmiary wycieku - po 8 min. kałuża miała jakieś 20x20 cm. Coraz bardziej wątpię, aby tyle mogło wycieknąć przez czujnik ciśnienia oleju, jedno jest pewne - jeśli to nie on, to wyciek zlokalizowany jest powyżej, ponieważ wtyczka i gniazdo czujnika jest całe w oleju. Wie ktoś może od czego są przewody zaznaczone czerwonymi strzałkami?

[SimonV]

Na część pytań już sobie odpowiedziałem sam, niżej opisuję – może komuś się przyda w przyszłości.
Czujnik ciśnienia doładowania wkręcony jest w podstawę filtra oleju i przechodzi przez podstawę chłodnicy oleju. Chłodnica zasilana jest płynem chłodniczym z termostatu, a olej chłodzi się przepływając w podstawie filtra oleju pomiędzy nią, a podstawą chłodnicy (tu nie jestem pewien, ale innej opcji nie widzę).
Możliwe wycieki oleju w tej okolicy to:
- filtr oleju (u mnie ok.)
- czujnik ciśnienia oleju (może cisnąć spod niego i przez niego)
- uszczelka pomiędzy podstawą filtra oleju a chłodnicą



Źródłami wycieków, ale już nie oleju – a płynu chłodniczego, może być też chłodnica oleju i przewody doprowadzające płyn chłodniczy.

W moim przypadku (i trzymam kciuki żeby tak było) źródłem wycieku będzie pewnie sam czujnik. Gdyby była nieszczelna uszczelka, na wyższych obrotach po rozgrzaniu samochodu (czyli wtedy kiedy ciśnienie oleju wzrasta i jest on rzadszy) ciekło by bardziej – a jest wręcz odwrotnie.

Stawiam więc na czujnik, który załącza się w okolicach 0,5 bar – podejrzewam więc, że kiedy załączy się, albo kiedy rozgrzeje się, jest szczelny – na zimno w jakiś sposób puszcza olej.

Gdyby jednak okazało się, że to uszczelka to nie pozostanie mi nic innego, jak zdemontować podstawę filtra oleju i wymienić komplet uszczelek. Tu mam pytanie – czy jest tak samo jak z filtrami oleju, że są dwa typy uszczelek? Ile ich powinienem mieć – rozumiem że dwie okrągłe i jedna o nieregularnym dziwnym kształcie?

[SimonV]

Wczoraj zrobiłem dokładne oględziny i diagnoza jest jednoznaczna – rozwalił się czujnik ciśnienia oleju. Generalnie czujnik działa, ale na niskich obrotach, szczególnie na zimnym silniku, olej wycieka spod plastikowej części czujnika. Myślę że po wymianie czujnika będzie ok.