Witam, z góry przepraszam, jeśli wbiłam się w zły post.
Mam problem z moją Alfą otóż mechanicy oraz sam serwis rozkładają ręce, proszę o pomoc.
Podczas jazdy przy redukcji na niski bieg zazwyczaj rondo, skrzyżowanie obroty spadają do 500 i auto gaśnie, po ponownym odpaleniu auto jedzie.
Problem pojawia się różnie... tydzień nim jeżdżę i jest ok a przychodzi dzień ze nieda się jechać bo tak falują obroty i gaśnie...
Ostatnio doszło do tego że wjeżdałam do domu i w bramie mi zgasła po czym w ogóle już niechciała odpalić, przyszłam do samochodu po 4 godzinach i odpaliła do strzału...
Wymieniłam już:
Turbinę
Sprzęgło z dwumasem
Koło pasowe ( padło w Chorwacji)
Półoś
Czujnik na wale korbowym Bosch ponieważ gasnęła i odpalała dopiero po ostygnięciu
Regenerowany rozrusznik
Po podpięciu do kompa brak błędów.
Pompa trzyma bary
Próba przelewowa wyszła perfekt.