Dokładnie tak. Gdy było ciepło ubytki były większe niż są teraz. Poza tym na chłodnicy pewnie zrobił się taki nalot z odparowanego płynu i syfu który tam się zbiera i trochę to uszczelnił. Trzeba wymienić chłodnicę, chyba że chcesz się bawić w uszczelniacze, czego nie polecam.
Kupiłem chłodnicę firmy NRF w autosklep24 i właśnie jadę na wymianę.
Nie polecam płynów do uszczelniania, kiedyś takie coś zastosowałem w jednym samochodzie i skończyło się wymianą i chłodnicy (dalej przeciekającej), i nagrzewnicy (którą uszczelniacz zapchał i przestało działać ogrzewanie).Napisał tomaszko
Wymieniał ktoś chłodnice wody w 3.2? Wyjdzie normalnie górą?
Bez rozpięcia układu wspomaganie nie ma szans (przynajmniej mi się nie udało)
Ja wytargałem chłodnicę dołem, bez rozpinania układu wspomagania i klimatyzacji, bez żadnych uszkodzeń. Łatwe ani przyjemne to nie jest, ale da się.
Odkręcałeś do tego pas przedni?
Tak odkręciłem wszystko co się dało, choć nie wszystko było potrzebne. Mam tylko zdjęcia już po wyjęciu chłodnicy. Jak widać miejsca jest mało..
Dużo łatwiej byłoby to zrobić do góry ale jak wspominałem przeszkadza rurka od układu wspomagania która przechodzi nad chłodnicą i nie da się jej minąć.
Ok dzięki. eLearn twierdzi, że się da wyjąć ją od góry, ale wolałem się upewnić
W sumie teraz zastanawiam się czy nie lepiej było spuścić płyn do wspomagania, odkręcić tą aluminiową rurkę i spokojnie wyjąć chłodnice.. Pewnie byłoby znacznie szybciej i bez nerwów
A od dołu było coś nerwowego?
I tak zamierzam zdemontować dolne wsporniki celem renowacji.
Jest bardzo ciasno i trzeba się naszarpać jednocześnie uważając żeby niczego nie zepsuć po drodze
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
