Witam
Mały afront mnie spotkał wczoraj ze strony mojej 159 1,9 jtdm.
Po włożeniu kluczyka kontrolki zapalają się i gasną jak zwykle. Niestety po naciśnięciu startera rozrusznik nie kręci.
W momencie naciśniecia startera słychać jedynie głośnie pyknięcie (otwarta maska i dzrzwi).
Pierwsze podejrzenie padło na akumulator. Ma dopiero 15 miesięcy ale naładowałem go przez noc (już po 3h prostownik stwierdził że jest full).
Podłączenie naładowanego akumulatora nic nie zmieniło. Jest PYK i nic więcej.
Tydzień wcześniej wymieniałem olej i przy okazji czyszczony był komunikat serwisowy dla oleju. Jakiś poważnych błędów w komputerze nie było, jedynie z tempomatu.
Macie jakieś pomysły co teraz?
Szukać kogoś aby spróbować z kabli?
Pozdrawiam
Mawik