Witam jestem po wymianie Termostatu, robiłem to sam pierwszy raz. Dla wszystkich których to czeka wsatwiam sporzadzona przez siebie instrukcje.
Przygotowujemy sobie klucze płasko oczkowe ,10, 13 , kombinerki, srubokret płaski i krzyżowy jakis półmisek wiadereczko do odewania płynu oraz najwazniejsze klucz nasadowy dośc długi nasadka 13
NIE ZDEJMUJEMY PODŁOGI ...
1; odpinamy klemy od amululatora i zakładamy je za jakiś wężyk badz przewód aby nie przeszkadzały.
2; odpinamy komputer, nastepnie odkręcamy śrubę od wewnątrz od mocowania akumulatora
3; wyjmujemy akumulator , odkręcamy podstwkę akumulatora śruby i wyciagamy go razem z kompem który
jest przykręcony razem z podstawką.
Teraz mamy na wierzchu termostat, dojście jest dość ciężkie, Warto poodpinać węże które przeszkadzają w dojściu do śrub termostatu.
4; Odkręcamy nakredke 10 z czoła termostatu która trzyma łapke od czegos tam jest na wierzchu dojście ok
5; teraz musimy sobie przygotowac jakąs puszkę czystą, wielkości taka co do karmy dla psów, jest tam tyle miejsca aby ja włożyc i wyciąg przelewając scodzacy płyn do wiadereczka większego.
6; odpinamy opaski od węży po kolei ja zacząłem od nawyższego punktu wąż nr 1 podstawiamy puszkę zlewamy jeśli puszka nie wystarcza zatykamy wąż odlewamy zawartośc puszki... Tak robimy z wszystkimi weżami.
7; wypinamy czujnik temperatury, ja zrobiłem to po zlaniu płynu aby gdzies przypadkiem nie zalać wtyczki do czujnika.
8; przygotowujemy sobie nasadke 13 z przedłużka i odkręcamy Termostat.
9; teraz pozostaje zamontowac nowy termostat podłączyć wszystko na swoje miejsce zamontować aku , komputer i pamiętamy, że najpierw podłączamu kompa potem aku, ŻADNE BŁĘDY NIE WYSKAKUUJĄ.
10; nalewamy spowrotem płyn który spusciliśmy bedzie go początkowo wiecej niz przed spuszczeniem.
11; Ja dla pewności odkręciłem odpowietrznik przy zbiorniczku wyrównawczym poleciał płyn czyli ok i odpowietrznik na chłodnicy od strony reflektora również poleciał płyn jest ok .
Odpalamy samochód zalecam krótka przejażdzkę wkoło domu temperatura wskakuje na st i Tak musi trzymac troche niech autko pochodzi. Gasimy czekamy do ostygnięcia dolewamy Ubytek płynu i to tyle. Ja osobiście jeszcze zanim auto ostygło wolnymi ruchami sprawdziłem jeszcze te odpowietrzniki ponownie pokazał sie płyn więc jest ok.
Nie ruszałem odpowietrznika tego aluminiowego na aluminiowej listwie bo się bałem.
Powodzenia Alfaholicy