Artykułów mnóstwo w sieci o tym jak dbać o dwumasę...
Sednem jest nie "pyrkanie" 40km/h na 5tym biegu itd. I jazda na wyższych obrotach - podobno od 2000 - 2500 rpm to obroty w których jtdm najrówniej pracuje i jest najmniej obciążone koło dwumasowe.
Ciekawi mnie jak intensywnie pracuje dwumasa podczas jazdy na trasie gdzie przy 100km/h wrzuca się 6 bieg a na obrotomierzu jest ok 1600 rpm... jest to bardzo nie zdrowe dla silnika ? Czy lepiej na długich trasach trzymać się ok tych magicznych 2 tyś obrotów...
Pytam gdyż jestem ciekaw jakie jest wasze zdanie w tej kwestii.