Witam, wiem ze takie tematy juz sa ale zostaly kompletnie zapomniane wiec ponawiam zapytanie - czy ktos moglby polecic dobrego lakiernika na terenie Warszawy i okolic?
Przytarlem tylne nadkole w taki sposob ze minimalne ale widoczne slady sa i na tylnich drzwiach i na tylnim zderzaku… Nie wiem na jaki koszt sie szykowac ale w AJS Service pokazalem drobny "wypalony przez slonce" (tak wyglada) fragment maski o powierchni 2 groszowki, powiedzieli ze trzeba bedzie malowac cala maske, i w zasadzie nie wiem czy faktycznie tak trudno jest malowac punktowe ubytki czy po prostu chcieli zarobic. A z nadkolem jest jeszcze gorzej bo wyglada na to ze praktycznie caly bok auta bedzie musial byc malowany pomimo tego ze obtarcia wcale nie sa takie straszne…
Pozdrawiam