Byc może będzie podobna sytuacja jak u Ciebie kolego, puki co jest zmino nie mam ogrzewanego garażu i nie bardzo chcę się cokolowiek rozbierać w morozy, może jak będzie na plusie pare stopni to zajrze tam, albo na wiosnę jak się okaże, że trzeba kotpit ściągać to na wisonę zajmę się tym puki co dziękuje wszystkim za pomocne informacje