Brera 3,2 - czy ceny pójdą w góre?

[Fryzu]

Witam,
Nie wiem czy zauważyliście że praktycznie nie ma na rynku (otomoto) brer z silnikiem 3,2 w tym momencie?
Zaczynam powoli żałować że zamieniłem brerę 3,2 na 159 TBi w Lipcu...
Zmiany w prawie akcyzowym w 2017 spowodują znaczny wzrost cen tego modelu według mnie.
Co myślicie?

[raar2]

Akcyza wzrośnie w zależności od pojemności?

[elgritone]

Ten silnik to żadne wow, żadna rewelacja zeby ktoś chciał niewiadomo ile za to płacić.

[Fryzu]

Wiembo miałem

[Pływak]

Brer z 3.2 zawsze było niewiele w ogłoszeniach i zawsze wisiały miesiącami zanim się sprzedały bo u nas jednak lepiej schodzą klekoty.

[magil]

Lepiej celować w GT z Busso. Oczywiście nie mam na myśli akcyzy

[epsonix]

Za moze 20-30 lat, jakaś fajnie skonfigurowana Brera, z oryginalnym wyposażeniem, historią, małym przebiegiem, ciekawymi tapicerkami, bez żadnych obniżanych zawiasów czy nieoryginalnego radia z navi będzie kosztowała ze 2-3 razy więcej niż dzisiaj (o ile znajdzie się kupiec). Tylko że takich egzemplarzy to już dzisiaj nie idzie znalezc nawet jak się szuka w calej Europie, przez te 20+ lat wypadałoby ją schować w garażu i raczej jezdzić sporadycznie w ładną pogodę, tak tylko żeby trochę ją rozruszać. A w międzyczasie trzeba będzie płacić ubezpieczenie, przeglądy, oleje, kiedyś opony wymienić (bo stare po 10 latach będą do niczego) itp itd, a to generuje duże koszty (tym bardziej że OC będzie rosło przynajmniej zanim osiągnie status zabytku). Nie wiem czy w przypadku Brery będzie to opłacalne w perspektywie tych 10-20-30 lat, nie jest to aż taki samochód myślę, choc unikatowy z wyglądu, to jej właściwości jezdne nie pasują do tego co powinno oferować małego coupe, jest za ciężka o jakieś 400kg, przy V6 przód zdecydowanie za ciężki co czuć w zakrętach (a w sportowym coupe ma być lekko i zwinnie w zakrętach) i ma taki sobie silnik V6 który w przypadku wersji Q4 radzi sobie przeciętnie z tym autem.

Ale tak dla frajdy jedną Brerkę uratować i móc za 20-30lat podjechać nią na jakiś zlot czy rajd, jak najbardziej popieram - ale bądz swiadomy kosztów przetrzymywania samochody latami.

[boorek]

[MENTION=20089]epsonix[/MENTION], dokladnie to samo ludzie mowili 3 czy 5 lat temu jak kupowalem Kappe coupe.... Zaplacilem za nia 7k pln... Teraz kosztuja w okolicach 20.... Niestety rozbilem ja. Myślę że mimo ze brer bylo wyprodukowanych wiecej to z nimi sytuacja bedzie podobna, i zupelnie nie ze wzgledu na wlasnosci jezdne (choc uwazam ze jak na klase GT jest naprawde fajnie) a wyglad...

- - - Updated - - -
[MENTION=20089]epsonix[/MENTION], dokladnie to samo ludzie mowili 3 czy 5 lat temu jak kupowalem Kappe coupe.... Zaplacilem za nia 7k pln... Teraz kosztuja w okolicach 20.... Niestety rozbilem ja. Myślę że mimo ze brer bylo wyprodukowanych wiecej to z nimi sytuacja bedzie podobna, i zupelnie nie ze wzgledu na wlasnosci jezdne (choc uwazam ze jak na klase GT jest naprawde fajnie) a wyglad...

[epsonix]

na swoim przykladzie wiesz ze auto trzeba by trzymac w garazu. koszt utrzymania przez piwiedzmy 20 lat to bedzie ze 20tys lekko (wlasciwie liczę samo oc na v6, na pewno z czasem bedzie drozec) a gdzie opony ktore sparcieja, jakieś paliwo na przetarcia, kosmetyki do skor/lakieru, naprawy (pasek rozrzadu i tak co 5 lat trzeba wymienic), olej/filtr, nabicie klimy i odgrzybienie chocby co pare lat. wyjdzie ze 40tys. pytanie czy jak dzisiaj znajdziesz ładna i zadbana brere za powiedzmy 50-70tys (taniej takiej odpowiedniej na zabytek nie kupisz) jak dolozysz tr 40 na utrzymanie, jeszcze garaz do przechowywania, to czy za te 20 lat ktos bedzie chetny zeby oddac Ci np 100tys ktore wlozyles i dac jeszcze dobrze zarobic? a po drodze i tak kupa ryzyka, zawsze podczas przejazdzki mozna miec stluczke, albo szlag trafi panewke bo to akurat w tym silniku sie zdarza.

[boorek]

Gdyby ludzie mieli takie podejscie jak Ty to w ogóle nie bylo by klasyków...

Podsumowujac... Pytanie bylo czy Brery podrozeja, a nie czy to dobra inwestycja na emeryture. Ja mysle ze podrozeja...