A ja miałem inny przypadek. I właśnie jestem po operacji regeneracji alternatora. U mnie było Tak, że miałem wyciek z układu wspomagania i olej uszkodził mi szczotki. Szok. Czegoś takiego nie widziałem. Jedna szczotka całkowicie się unicestwila wybierając kumutator niemal, że do zera. A że miałem jeszcze Stary alternator i nowe szczotki to z dwóch zrobiłem jeden przekładając wirnik że starego do nowego. Wszystko ładnie umyłem środkiem do silników i założyłem. Działa
Zastanawiam się nad tymi szczotkami czy to olej na nie zadziałał czy co się mogło stać, że wybrało mi kumutator prawie do wałka czyli jakieś 5mm.